Wszystkie powyższe wpisy to kwintesencja plugawej niby-polskości. Mieszanka kompleksu wyższości i niższości, pogardy wobec wszystkiego i wszystkich, przemądrzalstwa. Z dodatkiem - absurdalnym jak zawsze - pretensji, że "za moje pieniądze". Za czyje? Przecież na pewno nikt z nich nie płaci abonamentu, a na podatkach rżnie współobywateli lub co najmniej o tym marzy. Wstyd mi, że piszecie po polsku. Jesteście po prostu V kolumną we współczesnym wydaniu. Ochyda

A Jewish News One twierdzą, że nasz ukochany Bronek, to potomek ukraińskich nacjonalistów i pokazują Ukraińców z plakatami: Żydzi, Polacy, Ruskie won z Ukrainy.

Oczywiście nasi pyskacze jak zwykle panikują i chyba celowo rozdmuchują problem, bo w ten sposób odsuwają tematy związane z polskimi aferami. Na Krymie naprawdę jest dużo spokojniejsza sytuacja niż pokazują to nasi rządzący i media.