śniadanie snobów z bardzo zawyżoną samooceną

Pan Meller to jakaś pomyłka. Człowiek ten niestety nawet poprawnie po polsku nie potrafi wyrazić swych myśli. Wypowiedzi są nieskładne na poziomie przedszkola. O wiedzy nie wspomnę. 15.11. coś "bredzono" o swastyce, której symbol użył Maleńczuk (to jest "mistrz" do promocji swojej płyty. Później wszyscy tam obecni tzw. "mistrzowie" w tym jakiś księżulo o nazwisku Sowa (zupełna żenada, ale cóż w seminariach przecież nie chodzi o poziom tylko o ilość - nie matura lecz wiara i posłuszeństwo zrobi z ciebie księdza) prawili o postrzeganiu symbolu swastyki. Oczywiście żaden z mistrzów nie pamięta, że na odznakach pułków strzelców górskich (polskich) z międzywojnia też znajdują się stylizowane symbole swastyki. Czym innym jest wysmarowanie na murach synagogi swastyki a czym innym stylizowane jej ujęcie na plakacie. Ale Maleńczuk może o tym nie wiedzieć, natomiast tzw. Historyk Meller powinien lepiej się przygotować do prowadzenia programu. Ale z drugiej strony po co? Jak się zaprasza ludzi małej wiedzy to przecież wysiłek jest bezcelowy. Wart było posłuchać sporu feministki (które zdaje się nie rozumieć co to pojęcie oznacza) i ortodoksa kościelnego. Zastanawiam się jakim trzeba być ograniczonym aby pleść takie głupstwa. Wiem też dlaczego różne media zapraszają tego typu księży do telewizji> Po prostu poziom musi zostać utrzymany, nie można podnosić poprzeczki. Cały program Mellera tragiczny i na poziomie poniżej szkoły podstawowej.

... ostatni odcinek utwierdzil mnie w przekonaniu ,że poziom większości wypowiedzi uwłacza mojej inteligencji , a Prowadzący robi wrażenie nieprzygotowanego ,