Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Dorota Warakomska w Radiu Tok FM. Przejmuje „Poranek Radia Tok FM” po Janinie Paradowskiej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (26)
WASZE KOMENTARZE
Słuchałam tego radia na początku z Anią,Waldkiem,Jackiem, Marysia,Chorczyczakiem co budził ludzi,Murzynkiem itd.bez lisów żakowskich i innych.Były bardzo ciekawe audycje o profilu informacyjno dyskusyjnym.Dzisiaj nawet gdybym chciała to go nie mogę znależć.
Słuchałam tego radia na początku z Anią,Waldkiem,Jackiem, Marysia,Chorczyczakiem co budził ludzi,Murzynkiem itd.bez lisów żakowskich i innych.Były bardzo ciekawe audycje o profilu informacyjno dyskusyjnym.Dzisiaj nawet gdybym chciała to go nie mogę znależć.
Może jej program powinien nazywać się "porankini"?
Mnie też wkurza to jej wymyślanie na siłę żeńskich odpowiedników wszystkich nazw. Np. to jej „gościni”... Przecież to jest głupie i oznacza tylko jakieś zakompleksienie autora. Dla mnie słowo gość, choć językowo ma formę męską, to w rzeczywistości jest bardziej bezosobowe i przybiera swoją "płeć" od tego, kto jest nim nazywany.
I nie wytykam tego z powodu tego, że jestem facetem, tylko dlatego, że nie cierpię wypaczania naszego ojczystego języka. Tak samo wkurza mnie używanie na siłę słów obcojęzycznych, jeśli mamy bardzo dobre, swoje własne, polskie słowa – np. modne ostatnio słowo „draft”, a przecież mamy polskie słowa, jak szkic, projekt, czy wersja robocza.