Stajnia to bardzo delikatne określenie, nie obrażając czterokopytnych. Ale mam wątpliwości, czy jakakolwiek władza jest w stanie zapanować nad tym nowym tworem? Ktoś potrafi się oprzeć naciskom wewnątrzpolitycznym, żeby na dobrze płatne posadki nie powracali znow mierni, byle wierni? Zwłaszcza, że wielu funkcyjnych dziennikarzy, wyrzconych za nieróbstwo lub niekompetencję już przywdziewa szatki pokrzywdzonych kombatantów.W regionach na pewno warto połączyć tv z radiem, jak również wykorzystać fakt, że produkowane tam dokumenty czy reportaże kosztują wielokrotnie mniej od warszawskich. Może też uda się zlikwidować mnożenie bytów dyrekcyjnych, produkcyjnych, doradczych i martwych duszyczek, jak 3 dyrektorów na Śląsku. Szkoda tylko, że typowana na szefową dawna gwiazda znana była z przychodzenia do pracy raz w tygodniu...Życzę głębszej znajomości kompetencji zawodowych i umiejętności oddzielenia ziarna od plew...
kropka.2023-12-27 21:55
20
Brawo minister Sienkiewicz! Ale czy Tomasz Sygut i Sławomir Zieliński to są ludzie do naprawy telewizji? Bardzo wątpię.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Tusk zapowiada restrukturyzację w TVP i Polskim Radiu. „To jest naprawdę stajnia Augiasza”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Stajnia to bardzo delikatne określenie, nie obrażając czterokopytnych. Ale mam wątpliwości, czy jakakolwiek władza jest w stanie zapanować nad tym nowym tworem? Ktoś potrafi się oprzeć naciskom wewnątrzpolitycznym, żeby na dobrze płatne posadki nie powracali znow mierni, byle wierni? Zwłaszcza, że wielu funkcyjnych dziennikarzy, wyrzconych za nieróbstwo lub niekompetencję już przywdziewa szatki pokrzywdzonych kombatantów.W regionach na pewno warto połączyć tv z radiem, jak również wykorzystać fakt, że produkowane tam dokumenty czy reportaże kosztują wielokrotnie mniej od warszawskich. Może też uda się zlikwidować mnożenie bytów dyrekcyjnych, produkcyjnych, doradczych i martwych duszyczek, jak 3 dyrektorów na Śląsku. Szkoda tylko, że typowana na szefową dawna gwiazda znana była z przychodzenia do pracy raz w tygodniu...Życzę głębszej znajomości kompetencji zawodowych i umiejętności oddzielenia ziarna od plew...
Brawo minister Sienkiewicz! Ale czy Tomasz Sygut i Sławomir Zieliński to są ludzie do naprawy telewizji? Bardzo wątpię.