Oglądaliście Pieńkowską? zero obiektywizmu i ciągłe najeżdżanie na Trumpa

pieńkowska świetna :) byłem pewny, że gul jej skoczy i zaraz zejdzie na antenie jak poznawała wyniki. ;) Ale to tez trzeba umieć- prawdziwy "profesjonalny, obiektywny " komentarz rodem z tvnu - 50 mln amerykanów wyzywać na antenie od nieorobów, rasistów, homofobów i faszystów i to co 15 min na każdym wejściu, tylko za inne poglądy niż ona - to się nazywa tolerancja i poprawność polityczna w tvnie;)

Donald Trump, oprócz tego, że pokonał H. Clinton, odniósł zwycięstwo nad liberalnymi mediami, których za oceanem jest większość. Kiedy w swoich programach radiowych, kilka miesięcy temu mówiłem, że "jesli Trump dożyje dnia wyborów, to je wygra", proponowano mi bilety w jedną stronę do pewnych lecznic...
Ale nie o tym.

Jego wygrana dowodzi jednej rzeczy: Amerykanie chcą zmian i nie chcą już żyć w medialnym matrixie. Nikt z dziennikarzy w Polsce nie zwrócił uwagi na różnice w podawaniu cząstkowych wyników wyborów w stacjach CNN i Fox. Oglądając pierwszą widzowie dowiedzieli się 40 minut później, że Trump wygrał na Florydzie. Takich przykładów było znacznie więcej, nie mówiąc o doborze ekspertów i materiałami reporterskimi "pod tezę".

TVN i ich wieczór wyborczy "bardzo emocjonalny" i bez wyważenia. Przytaczana na forum pani prezenterka była wyraźnie zdenerowana i zła, bo wygrana Trumpa popsuła jej show i (być może) przygotowane wcześniej komentarze.
TVPInfo o dziwo!, bardzo przyzwoicie i świeżo. Tak mowa o korespondecnjach na żywo, jak i doborze gości w studiu. Fatalnie natomiast oceniam prowadzenie pani Budzyńskiej, która nie poradziła sobie na wizji (infantylne pytania do ekspertów, gubienie wątku, braki gramatyczno-słownikowe). Niemniej jednak dobra czwórka w ocenie.

Co do relacji w Polskim Radiu nie będę się wypowiadał. Jeszcze.
Pozdrawiam Forumowiczów.