Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Diana Rudnik zniknęła z „Faktów” i „Faktów po Faktach”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (60)
WASZE KOMENTARZE
I czas najwyższy.
Dobra decyzja. Rudnik to wyjatkowo niesympatyczne prezenterka, podobnie jak Zalewska i Werner.
Niech o absurdzie całej sprawy świadczy fakt, że od Diany, która prowadziła najchętniej oglądany program informacyjny w Polsce i jego kontynuację, "większe jaja" mają dziennikarki, które prowadziły lub prowadzą TVNowską śniadaniówkę (Mołek, Rusin, Kalczyńska, Woźniak-Starak, Wellman), gdzie waga tematów jest nieporównywalnie mniejsza. W wywiadach potrafi zadać tylko pytanie, zero polemiki z gościem, zero sprostowania. Jakby się bała, żeby nikogo nie urazić. Jest przepiękną kobietą, chyba jedną z ładniejszych w TVNowskiej ekipie, ale na inteligencję i bystrość jej poskąpiło. Do tego wyniosła i zmanierowana, z wymaganiami na poziomie szefostwa CNN a nie szeregowej pracownicy TVN24