Wydaje mi sie, że strach, ten wszechwładca świata zawładnął także umysłem doradców Głowy państwa...
a to niedobrze, bo brak zgody otoczenia BK na wzięcie udziału przez ich patrona w takiej debacie może odwieść topniejący ciągle elektorat do - jednak - oddania głosu na urzedującego prezydenta. Zachęcam gorąco doradców do zmiany zdania w tej kwestii ! Nieobecni nie maja racji - czy taka maksyma nic Paniom / Panom nie mowi. ?Trzeba być i wziac udział w debacie , żeby nie dawać asumptu do nienawistnych komentarzy, których przy takiej okazji będzie bez liku. A mogłoby by sić obyć bez drugiej tury... prawda? 10 maja br. mozna by załatwić te sprawy i byłoby znacznie taniej .. :-)

Bronio Dwururka-Gajowy nie ma chyba dobrego wyjścia. Jak przyjdzie, to wypadnie blado i wszyscy będą po nim jechać. Jak nie przyjdzie, to jego brak wypadnie bardzo blado i w debacie wszyscy pozostali będą po nim jechać. A jeśli jeszcze wszyscy inni umówią się po cichu przed debatą, że w debacie będą tylko jechać po Broniu, to Bronio / brak Bronia wypadnie bardzo, bardzo blado.

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_EUPorXLQDeNfjsCMj7tyhUYFHXhhrVGA.jpg