Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jesienią konkurs KRRiT na ogólnopolski multipleks DAB+
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (40)
WASZE KOMENTARZE
Czytam i oczom nie wierzę. W Europie, w niektórych krajach, jeszcze dobrze nie wprowadzili, a już wyłączyli tę ponoć super nowoczesną technologię... Jakość dźwięku lepsza? Chyba dla tego, komu słoń na ucho nadepnął. Przy takim upakowaniu kanałów w multipleksie i niskich bitrate, śmiesznym jest twierdzenie, że jakość przypominająca bulgotanie wody jest lepsza od tej nadawanej na analogu. Koszt odbiornika od 70PLN, chyba używanego, albo najgorszego chłamu, który nie nadaje się do niczego, a na wbudowanym głośniku zapewnia pasmo przenoszenia telefonu. Dodatkowo ergonomia obsługi większości tych wynalazków jest po prostu straszna. Przebicie się przez gąszcz menu, aby wybrać stację, najczęściej brak dostępnych do obsługi jednym naciśnięciem komórek pamięci itd... Następny problem to zasięg. FM na granicy zasięgu zaszumi, radio w samochodzie ograniczy pasmo przenoszenia, bazę stereo, ale będzie grało, natomiast DAB działa zero jedynkowo, albo gra, albo nie gra(chyba, że akurat wspomoże się linkowaniem z tego paskudnego FM). Sam posiadam odbiornik w samochodzie wyposażony w tuner DAB+ i jeżdżąc po mieście zdarzają się dziury w odbiorze, nie mówiąc już o parkingach podziemnych, gdzie występuje błoga cisza, a FM odbiera jeszcze całkiem znośnie... Podsumowując ta technologia jest wprowadzana o 20lat za późno i w dobie powszechnego dostępu do internetu, rozwinięcia techologii streamingowych bardziej przypomina fanaberię wyznawców, niż sensowną propozycję wartą wprowadzenia.
Radio FM jest jak kolej - wiekowa technologia, która mimo upływu czasu wciąż świetnie się sprawdza.
Radio internetowe jest jak samochód elektryczny - nieunikniona przyszłość.
DAB w tym porównaniu wypada jak kuriozalne połączenie roweru z paralotnią - coś, co dawno temu miało zrewolucjonizować świat, a okazało się totalnym niewypałem, ślepą uliczką w rozwoju technologii.
Kilku pisowców znów sobie coś uroiło i niestety obawiam się, że zanim uda się ten obłęd zatrzymać, w błoto poleci trochę więcej niż marne 70 baniek.