Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Czystka w „Uważam Rze”. Odchodzą Ziemkiewicz, Janke, Zaremba, Wildstein, Mazurek, Karnowscy...
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (46)
WASZE KOMENTARZE
A ja mam już ostatni numer na biurku i rozmowę z premierem Węgier już przeczytałem. Jak można pisać takie bzdury, publikując przy okazji okładkę numeru z najbliższego poniedziałku.
Tygodnik to ludzie, nawet jeżeli się z nimi nie zgadzałem (często) to czytałem z zainteresowaniem. Podzielam opinię, że to już konec tego tygodnika....
Tytuł - Czystka w „Uważam Rze” - okazuje się mylący, gdyż słowo "czystka" nie jest używane w sytuacji, gdy odejścia są dobrowolną decyzją rezygnyjących ze współpracy. Podobnie chybione jest porównanie z likwidacją "TP" za odrzucene peanu wielbiącego Stalina, co obecnej zmiany szefa nie przypomina.
Protest zespołu był by zrozumiały jako gest solidarności z usuniętym kolegą, jednak motyw ten, wspomniany w komunikacie rezygnyjących jedynym krótkim zdaniem, jest tam przesłonięty obszernymi wywodami wskazującymi na inne przyczyny protestu. Tak np. fragmenty: "w piśmie będącym równocześnie wspólnotą - przekonań, wartości" i "nie bierzemy odpowiedzialności za cokolwiek, co pojawiać się będzie pod jego szyldem" wskazują na pojmowanie publicystyki jako głoszenia ujednoliconych, "jedynie słusznych" poglądów. Takie nastawienie wyklucza poszukiwanie prawdy, przekazywanie informacji zdolnym do krytycznej analizy czytelnikowi, oraz indywidualne, niezależne od nacisku grupy przemyślenie wspólnych ideałów i podstaw etyki.
i bardzo dobrze ,że odejdą. Takich dziennikarzy służącym wolakowi smoleńskiemu nie potrzeba!