Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Czarny Piątek to nie Black Friday w USA, dla wielu sprzedawców to marketingowy wybieg (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (11)
WASZE KOMENTARZE
Analiza cen ze zwykłego dnia i z "czarnego piątku" daje prawdziwy i niepodważalny obraz tego typu akcji w PL.
Koniec. Kropka.
na niektorych klientow nasze sklepy moga sie nie doczekac, latwiej cos bedzie kupic z zagranicy, bo okazje nieporownywalne, ze nawet waluta i wysylka przy wiekszych kwotach nie zrobia roznicy. A co do braku wolnego swieta dziekczynienia, to za 3 lata bedziemy mieli 52 black niedziele do robienia zakupow w sieci. wtedy tez pozostanie robic je zagranica, bo chyba rzad do tego zmierza.
Blek Frajdaj to tylko nic nie znaczące słowo. W USA może i działa, ale w PL nie się nie przyjęło i nigdy się nie przyjmie. W USA nie dają prezentów na Mikołaj stąd możliwość istnienia wyprzedaży w Blek Frajdaj. U nas ludzie już myślą o mikołajkach i nie ma sensu robić wyprzedaży skoro towar i tak się sprzedaje, a jak się nie sprzedaje to znaczy, że jest sezonowy bądź specjalistyczny i wyprzedaże są np. poza sezonem. Blek Frajdaj miałby sens np. zaraz po Wszystkich Świętych.