Twoi sponsorzy i żadne Karnowskie czy Semki jej nie wyrzygali przez trzy lata, więc pewnie nigdy. Ale pytaj. Zawsze te parę groszy wleci.
Jakie to szczęście, że - jeśli chodzi o rzyganie - zawsze można liczyć na "Wyborczą".
Pankracy2018-10-19 23:31
00
W moim rodzinnym Krakowie, niedaleko od mojego miejsca zamieszkania, znajduje się plac targowy potocznie zwany "pod halą targową". Asortyment typowy dla tego rodzaju miejsc handlu: warzywno-spożywczo-owocowe, jakieś ciuchy, przemysłowe 1001 drobiazgów. Zawsze, niezależnie od dnia tygodnia są również dwa stoiska z tanią prasą (pewnie jakieś zwroty). Dzisiaj w sobotę robiąc tradycyjnie zakupy, widziałem w sprzedaży rzeczony "bestseller". Zapytane Panie prowadzące stoiska (które znam bo często sam u nich kupuje prasę) powiedziały że jedna dysponuje 4 egzemplarzami a druga 6 egzemplarzami rzeczonego wydania GW w cenie uwaga: 4 złote. Zainteresowanie na godzinę 12.00 w południe: ŻADNE! Jutro w niedzielę takich stanowisk będzie dużo więcej,(pierwotnie w ten dzień była tam tzw giełda książek) dlatego wcale nie będę zdziwiony jeżeli egzemplarzy tego "rozchwytywanego bestsellera" będzie dużo więcej i w cenie niższej niż dzisiejsze 4 złote.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Czarna księga rządów PiS” sprzedawana wysyłkowo, bo z „Gazetą Wyborczą” rozeszła się szybko
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Jakie to szczęście, że - jeśli chodzi o rzyganie - zawsze można liczyć na "Wyborczą".
W moim rodzinnym Krakowie, niedaleko od mojego miejsca zamieszkania, znajduje się plac targowy potocznie zwany "pod halą targową". Asortyment typowy dla tego rodzaju miejsc handlu: warzywno-spożywczo-owocowe, jakieś ciuchy, przemysłowe 1001 drobiazgów. Zawsze, niezależnie od dnia tygodnia są również dwa stoiska z tanią prasą (pewnie jakieś zwroty). Dzisiaj w sobotę robiąc tradycyjnie zakupy, widziałem w sprzedaży rzeczony "bestseller". Zapytane Panie prowadzące stoiska (które znam bo często sam u nich kupuje prasę) powiedziały że jedna dysponuje 4 egzemplarzami a druga 6 egzemplarzami rzeczonego wydania GW w cenie uwaga: 4 złote. Zainteresowanie na godzinę 12.00 w południe: ŻADNE! Jutro w niedzielę takich stanowisk będzie dużo więcej,(pierwotnie w ten dzień była tam tzw giełda książek) dlatego wcale nie będę zdziwiony jeżeli egzemplarzy tego "rozchwytywanego bestsellera" będzie dużo więcej i w cenie niższej niż dzisiejsze 4 złote.