O co ten szum? Pan poseł tylko walczył o demokrację i wolność mediów. Każdy walczy jak umie. Poza tym to prawie gentleman w porównaniu z tymi drabami RP, korzy pod Sejmem zbluzgali od najgorszych reporterkę TVP Info. Ciekawe, co na to feministki.
Pankracy2017-12-08 23:28
00
CMWP nie reprezentuje większości dziennikarzy, to część SDP, partyjnej organizacji, której żaden ze znanych mi kolegów po fachu nie bierze poważnie.
Oczywiście, jako człowiek z poglądami z drugiej strony, nie pochwalam zachowania Grupińskiego. A jednak nie potrafię się na niego oburzać. Żeby było jasne - nie potrafiłbym się oburzać,gdyby to samo spotkało Lisa. Dopóki nie wyeliminujemy ze swojego środowiska ludzi pokroju Sitka, dopóty nie będziemy traktowani jako poważna grupa zawodowa. Dziś dziennikarz zajmujący się polityką ma status społeczny zbieracza żulika. Tyle tylko, że spożywa lepszy alk.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
CMWP protestuje przeciw szarpaniu Łukasza Sitka w Sejmie. „Bez względu na ocenę pracy reportera, zachowanie posła skandaliczne”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
O co ten szum?
Pan poseł tylko walczył o demokrację i wolność mediów. Każdy walczy jak umie.
Poza tym to prawie gentleman w porównaniu z tymi drabami RP, korzy pod Sejmem zbluzgali od najgorszych reporterkę TVP Info.
Ciekawe, co na to feministki.
CMWP nie reprezentuje większości dziennikarzy, to część SDP, partyjnej organizacji, której żaden ze znanych mi kolegów po fachu nie bierze poważnie.
Oczywiście, jako człowiek z poglądami z drugiej strony, nie pochwalam zachowania Grupińskiego. A jednak nie potrafię się na niego oburzać. Żeby było jasne - nie potrafiłbym się oburzać,gdyby to samo spotkało Lisa.
Dopóki nie wyeliminujemy ze swojego środowiska ludzi pokroju Sitka, dopóty nie będziemy traktowani jako poważna grupa zawodowa.
Dziś dziennikarz zajmujący się polityką ma status społeczny zbieracza żulika. Tyle tylko, że spożywa lepszy alk.
ludzie, ale jacy dziennikarze