KOMENTARZE (7)
Reklama jest po prostu straszna. Mnie - dotychczasową klientkę marki - mocno zniechęca od ponownych zakupów. Cóż, nastolatką już nie jestem...
Kampania, kampanią. Czy ktoś sprawdził w jakich warunkach szyje się te budy i jak są traktowane te kobiety w pracy? W życiu nie kupię tych butów!
Najbardziej w oczy rzuca się brzydka 60 letnia hipiska (chyba facet). Gość przebrany za dzidziusia (w ciąży!!!) to jest wogóle jakaś paranoja. po takiej dawce dziwactwa dziadek w ciąży wogóle mnie nie rusza. nie ma suspensu, nie ma puenty.Pomijam drobny szczegół że buty to się kupuje jak dziecko ma rok - półtora a nie nie jak dzidziuś jest w brzuchu. Fajnie że zarząd bartka mial odwagę na niesztampowa reklamę, szkoda że wyszło tak nieudolnie.
„Ciążowa” kampania obuwia Bartek z zachowawczą kontynuacją
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Reklama jest po prostu straszna. Mnie - dotychczasową klientkę marki - mocno zniechęca od ponownych zakupów. Cóż, nastolatką już nie jestem...
Kampania, kampanią. Czy ktoś sprawdził w jakich warunkach szyje się te budy i jak są traktowane te kobiety w pracy? W życiu nie kupię tych butów!
Najbardziej w oczy rzuca się brzydka 60 letnia hipiska (chyba facet).
Gość przebrany za dzidziusia (w ciąży!!!) to jest wogóle jakaś paranoja.
po takiej dawce dziwactwa dziadek w ciąży wogóle mnie nie rusza. nie ma suspensu, nie ma puenty.
Pomijam drobny szczegół że buty to się kupuje jak dziecko ma rok - półtora a nie nie jak dzidziuś jest w brzuchu.
Fajnie że zarząd bartka mial odwagę na niesztampowa reklamę, szkoda że wyszło tak nieudolnie.