Te komentarz świadczą o niezrozumieniu rysunków. Kpią one, jeśli jest to właściwe słowo, z obojętności i sytych brzuchów Europy, podczas gdy tuz obok giną dzieci (płeć, wpajana religia i kultura dowolne).
Kto tego nie rozumie, faktycznie powinien czytać Fakt, a nie sięgać po Charlie Hebdo i satyrę dla inteligentnych.

zastępom internautów może brakować inteligencji do zrozumienia intencji rysowników Charlie Hebdo. wydawałoby się, że Państwo jako medium powinni pomóc im zrozumieć kontekst francuskiej satyry politycznej, a nawet bez tego - drugie dno obrazka, którym może być samokrytyka, obnażenie konsumpcjonizmu Zachodu w obliczu tragedii uchodźców. to nie jest jakieś turbo trudne, Wirtualne Media mogłyby wykonać ten wysiłek.

Szkoda, że ich co do jednego nie odstrzelili.