Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Elon Musk chce większej swobody na Twitterze. „Kluczem kontrola narracji"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (15)
WASZE KOMENTARZE
ale się elitka wścieka... Elon Musk zawsze ich wyprzedza. I to ich tak bardzo wkurza, że wymyka się spod kontroli.
Mam nadzieję, że pozbędziemy się wreszcie poprawności politycznej i będzie można NIE zgadzać się z główną linią narracji światowej bez obawy o presję moralizatorów. Oczywiście moderacja musi być, ale jeśli każdy będzie uwiarygodniony to ewentualne problemy rozwiąże po prostu sąd. Trump jaki by nie był niewygodny, to reprezentował dużą grupę ludzi i usuwanie go z debaty publicznej było skandalem z punktu widzenia wolności słowa.
jakie pieniądze ? to są tylko cyferki w pamięci komputera ... Facet ma fantazję i ciekawie lokuje te cyferki.
Jemielniak przewiduje pod rządami Muska "Ingerencje w demokratyczne wybory, dezinformacja medyczna, kłamstwa biznesowe i polityczne - hulaj dusza" - czyli dokładnie to, co robiły społecznościówki i mainstream medialny w Stanach przed i w trakcie wyborów prezydenckich oraz w czasie trwania pandemii - znaczy : "naszym wolno, waszym nie !"