Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Media starają się o wjazd do strefy przygranicznej. „Przypomina organizację wycieczek dla turystów w ramach safari”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (18)
WASZE KOMENTARZE
"Władza będzie pokazywała to, co chce pokazać"
To i tak lepiej niż pokazywać cos, co nie istnieje i co wymysliliscie - do czego nas przyzwyczailiście: kot z Afganistanu, hipertriatlonista z Iraku, dwudziestoletnie noworodki i ich matki z brodami
Wojsko powinno sprzedawać bilety. Rzucają się ci dziennikarze jakby nowego Iphone do sklepu rzucili. Skoro redakcje chcą na tym zarabiać taki wstęp tam powinien kosztować co najmniej 10 tyś zł. A nie jadą... Białoruś i nasze wojsko zapewnia im tematy a oni to za darmo dostają.
Oczywiście wszyscy dziennikarze powinni mieć aktualne testy na koronawirusa, jak w przypadku wjazdu do Portugalii, która nie uznaje szczepień. Nie można sobie pozwolić by ta banda pozarażała ludzi tam mieszkających. A wiadomo jaka jest ta "wykształcona warszawfka". Zaraz przywiezie jakieś choróbska. Wszy, grzyb i korona.
Teraz to dopiero nbeda historie nie 6 dni w rzece ale co najmniej 30 ha ha ha