Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
HGTV rusza z castingami do „Zgłoś remont”. Program poprowadzi Krzysztof Miruć
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (8)
WASZE KOMENTARZE
Dziś zobaczyłam pierwszy raz ten program i myślałam że pęknę ze śmiechu. Pan Krzysztof , to chyba jedynie architekt. Poleca dobre materiały ale dziwi się że pod warstwą usuniętych płytek odkrył drugą warstwę płytek. No nie mogę. Takie rozwiązanie stosuje się już od dawna, bo jeżeli pierwsza warstwa jest ułożona bardzo dobrze, (mam tu na myśli cały poziom podłoża oraz przyczepność do betonowej wylewki) to druga warstwa płytek również będzie ok. Koszt skucia kafelek gresowych jest wysoki , a do tego dochodzi wyniesienie z pomieszczenia oraz utylizacja. Lektor mówi również o panelach podłogowych które są miłe w dotyku. Słyszałam o dywanach miłych w kontakcie z gołą stopą.
o pościeli miłej w dotyku, narzutach kanapowych, materiałach ubraniowych. Moim zdaniem, panele mogą być miłe w dotyku jak się na nich śpi, odpoczywa, ale w negliżu.
Drugą sprawą jest komentarz lektora który najpierw mówi że farba nie będzie się trzymać na starych tynkach więc należy usunąć farbę lateksową. Nie rozumiem, to co robimy? Kładziemy nowe tynki? Usuwamy farbę lateksową?
Pan Krzysztof tak właściwie to sam wybiera meble i chyba nie posiada kota czy psa. Te trzy białe stoliczki są tak niestabilne,, że gdy kot wskoczy to wszystko ląduje na ziemi. Podobnie z dużym psem jakiego posiadają właściciele. Przejdzie ocierając się i poprzestawia je lub wywróci.Widziałam uszkodzenia na kanapie jakie wyrządziły koty, Pan Krzysztof kupił wymarzone dla tych zwierząt fotele. Pazurki będą pracować regularnie, ale zwierzęta można również trzymać w zamknięciu. Sama miałam 3 koty i wiem jak wyglądały moje tapicerowane meble. Żagiel na suficie super, ale w pomieszczeniach sterylnych. W salonie do mycia co miesiąc, a przy latających latem owadach częściej.
Nie widzę też montażu mebli w jednym pokoju podczas gdy w drugim jeszcze prowadzi się prace.
Ten program całkowicie zniekształca wizerunek ludzi którzy się tym zajmują na co dzień a uśmiech nie schodzi z twarzy Panu Krzysztofowi.
W takich programach nie idzie przedstawić remontu krok po kroku, ale trzeba wiedzieć co się mówi.
Program fajny. Lubię oglądać ciekawe wnętrza. Zawsze można coś popatrzeć, nawet jeśli się nie planuje większego remontu. Tylko jedno pytanie: czy konieczne jest wyśmiewane aktualnego stanu mieszkania do remontu? Jeśli mieszkanie zostawiła babcia, której nie było stać na kapitalny remont, nie miała siły i chęci i nie była "trendy", to czy zasłużyła na kpinę, jak w kiepskim kabarecie? Jest źle, trzeba zrobić i tyle. Ale nieładnie kupić z osoby, która nie może się bronić, a jej wina jest to, że urodziła się wcześniej i była za biedna na przeprowadzenie remontu. Pozdrawiam.