Cieszę się, że ktoś w końcu poważnie zwrócił na to uwagę. Już od pewnego czasu (z rok) twierdzę, że oferta filmowa C+ bardzo zubożała. Wystarczy popatrzeć na co miesięczne zapowiedzi i w nich można trafić na najwyżej 1 bardziej hitowy film. Czasy, gdy co tydzień była jakaś głośna premiera już dawno minęły. Dla porównania takie HBO na połowę miesiąca ma wyraźnie ciekawsze tytuły, niż C+ na cały miesiąc. No ale to co według mnie może ratować C+, to choćby tańszy Netflix w pakiecie, który co prawda zdrożał ostatnio, ale jak się miało go wcześniej i cały czas kontynuuje, to 20 zł za Standard jest dobrym połączeniem, niż płacenie osobno Netflixowi 43. No ale co by nie mówić, to myśląc o dobrych filmach i wybraniu czegoś ciekawego na wieczór, to C+ jest dalekim wyborem, a najczęściej żadnym. I w sumie nie ma im się co dziwić, że nie podają, z jakimi wytwórniami jakie umowy i na jaki czas ich łączą. Bo o ile co prawda w serwisie "Premiery Canal+" oferują sporo tytułów, to już w systemie SVOD zaledwie garstkę z tego.
inlove2022-10-10 15:21
00
Filmów mniej, a z tych które są 90% to przeciętne zapełniacze ramówki. Marketing i reklamy nie zrobią z tej kaszy szynki. Zresztą przeciętność filmowa to bolączka też innych platform. Za bardzo rozdrobniony rynek.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Mniej premier filmowych w Canal+. „Nie ma zasadniczej zmiany w ciągu roku”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Było jeszcze więcej zapłacić za Ekstraklasę.
Cieszę się, że ktoś w końcu poważnie zwrócił na to uwagę. Już od pewnego czasu (z rok) twierdzę, że oferta filmowa C+ bardzo zubożała. Wystarczy popatrzeć na co miesięczne zapowiedzi i w nich można trafić na najwyżej 1 bardziej hitowy film. Czasy, gdy co tydzień była jakaś głośna premiera już dawno minęły. Dla porównania takie HBO na połowę miesiąca ma wyraźnie ciekawsze tytuły, niż C+ na cały miesiąc. No ale to co według mnie może ratować C+, to choćby tańszy Netflix w pakiecie, który co prawda zdrożał ostatnio, ale jak się miało go wcześniej i cały czas kontynuuje, to 20 zł za Standard jest dobrym połączeniem, niż płacenie osobno Netflixowi 43. No ale co by nie mówić, to myśląc o dobrych filmach i wybraniu czegoś ciekawego na wieczór, to C+ jest dalekim wyborem, a najczęściej żadnym. I w sumie nie ma im się co dziwić, że nie podają, z jakimi wytwórniami jakie umowy i na jaki czas ich łączą. Bo o ile co prawda w serwisie "Premiery Canal+" oferują sporo tytułów, to już w systemie SVOD zaledwie garstkę z tego.
Filmów mniej, a z tych które są 90% to przeciętne zapełniacze ramówki. Marketing i reklamy nie zrobią z tej kaszy szynki. Zresztą przeciętność filmowa to bolączka też innych platform. Za bardzo rozdrobniony rynek.