Niedługo, oglądając tv, będzie można poczuć się jak w starożytnym Egipcie. Coraz więcej symboli na ekranie, których znaczenie powoli przestaje być zrozumiałe. Rozumiem informację o wieku od którego może być oglądana dana audycja, ale na tym koniec. Po co coś więcej? Do tego wariacje nt. rozmiarów tych oznaczeń. Ich skuteczność zależy od pilnowania dzieciaków przez rodziców, a nie od kompleksów kogoś kto to wymyśla.
Symbolika2022-08-25 12:15
00
Oznaczenia są potrzebne (nie muszą być duże). Są dla rodziców, aby wiedzieli od początku audycji (filmu) czy można to oglądać ze swoimi dziećmi. Rozumiem, że dorosłemu mogą oznaczenia przeszkadzać, ale bardzo Was proszę weźcie pod uwagę psychikę dzieci. Bo jeśli nie my to kto? Producenci audycji czy nawet reklam coraz częściej nie mają zachamowań. Ja sam nie przepadam za reklamami płonących konarów. Jakoś nie ma reklam mocnych alkoholi, a sprzedają się najlepiej z całego asortymentu.
jffy6672022-08-25 15:37
00
Są dla rodziców, aby wiedzieli od początku audycji (filmu) czy można to oglądać ze swoimi dziećmi. .
Tak, mamy lata dziewięćdziesiąte, początek XXI w. W polskich domach jest jeden telewizor, nie ma laptopów, smartfonów, internetu i całą rodzina zasiada do oglądania filmów przed jedynym telewizorem w domu. Jak rodzic nie pozwoli dziecku oglądać jakiegoś filmu bo zobaczy oznaczenie na ekranie to dzieciak pójdzie do swojego pokoju i będzie mógł oglądnąć ten film na ekranie swojego laptopa czy smartfona. Zresztą istnieje duże prawdopodobieństwo że dzieciak ma w swoim pokoju własny telewizor. No i co z kanałami typu FOX, AXN które nadają na zagranicznych koncesjach. Tam już nie ma oznaczeń. Jak rodzice mają się połapać co jest bezpieczne a co nie?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Stacje Canal+ zmniejszyły oznaczenia, Fokus TV bez logo
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Niedługo, oglądając tv, będzie można poczuć się jak w starożytnym Egipcie.
Coraz więcej symboli na ekranie, których znaczenie powoli przestaje być zrozumiałe.
Rozumiem informację o wieku od którego może być oglądana dana audycja, ale na tym koniec. Po co coś więcej? Do tego wariacje nt. rozmiarów tych oznaczeń. Ich skuteczność zależy od pilnowania dzieciaków przez rodziców, a nie od kompleksów kogoś kto to wymyśla.
Oznaczenia są potrzebne (nie muszą być duże). Są dla rodziców, aby wiedzieli od początku audycji (filmu) czy można to oglądać ze swoimi dziećmi. Rozumiem, że dorosłemu mogą oznaczenia przeszkadzać, ale bardzo Was proszę weźcie pod uwagę psychikę dzieci. Bo jeśli nie my to kto? Producenci audycji czy nawet reklam coraz częściej nie mają zachamowań. Ja sam nie przepadam za reklamami płonących konarów. Jakoś nie ma reklam mocnych alkoholi, a sprzedają się najlepiej z całego asortymentu.
Tak, mamy lata dziewięćdziesiąte, początek XXI w. W polskich domach jest jeden telewizor, nie ma laptopów, smartfonów, internetu i całą rodzina zasiada do oglądania filmów przed jedynym telewizorem w domu. Jak rodzic nie pozwoli dziecku oglądać jakiegoś filmu bo zobaczy oznaczenie na ekranie to dzieciak pójdzie do swojego pokoju i będzie mógł oglądnąć ten film na ekranie swojego laptopa czy smartfona. Zresztą istnieje duże prawdopodobieństwo że dzieciak ma w swoim pokoju własny telewizor.
No i co z kanałami typu FOX, AXN które nadają na zagranicznych koncesjach. Tam już nie ma oznaczeń. Jak rodzice mają się połapać co jest bezpieczne a co nie?