Polski DualBox+ i Global One to dwa różne dekodery. Ten globalny może trafi do Polski w przyszłym roku. Na razie dostaliśmy tanią podróbkę, która już dostała ksywkę „dual-szrot”.
Canal+ kontynuuje długą tradycję (od czasów CYFRY+) robienia polskich abonentów w balona.
TxT2022-09-16 12:15
00
A Canal+ Polska radzi się swoimi prawami. Bo mamy najtańsze usługi telekomunikacyjne w Europie.
Niestety od samego początku (1998) CYFRA+ była tanią imitacją francuskiego Canalsat. Mimo początkowo identycznych dekoderów (legendarne Mediasaty) Polacy nigdy nie dostali zaktualizowanego softu z nowym GUI (jak we Francji), nigdy nie wykorzystano w Polsce wbudowanego modemu czy slotu na karty płatnicze (na potrzeby PPV), portu LPT (we Francji można było pobierać z satelity programy komputerowe... co w czasach raczkującego internetu opartego jeszcze na modemach było nie lada atrakcją). Nigdy nie dostaliśmy kultowych usług interaktywnych w technologii Mediahighway jak np. interaktywna mozaika (którą C+ szczycił się we Francji czy we Włoszech). Gdy dostaliśmy pierwszy dekoder HD Philipsa to w Polsce Canal+ załadował do niego ten sam prymitywny soft, co w Mediasatach (to tak jakby to nowego PC wgrywano DOSa, zamiast Windowsa). We Francji w tym samym modelu oprogramowanie było całkowicie inne.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Canal+ zaprezentował nowy dekoder Global One. „Przyjazny dla środowiska”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (9)
WASZE KOMENTARZE
Polski DualBox+ i Global One to dwa różne dekodery. Ten globalny może trafi do Polski w przyszłym roku. Na razie dostaliśmy tanią podróbkę, która już dostała ksywkę „dual-szrot”.
Canal+ kontynuuje długą tradycję (od czasów CYFRY+) robienia polskich abonentów w balona.
Niestety od samego początku (1998) CYFRA+ była tanią imitacją francuskiego Canalsat. Mimo początkowo identycznych dekoderów (legendarne Mediasaty) Polacy nigdy nie dostali zaktualizowanego softu z nowym GUI (jak we Francji), nigdy nie wykorzystano w Polsce wbudowanego modemu czy slotu na karty płatnicze (na potrzeby PPV), portu LPT (we Francji można było pobierać z satelity programy komputerowe... co w czasach raczkującego internetu opartego jeszcze na modemach było nie lada atrakcją). Nigdy nie dostaliśmy kultowych usług interaktywnych w technologii Mediahighway jak np. interaktywna mozaika (którą C+ szczycił się we Francji czy we Włoszech).
Gdy dostaliśmy pierwszy dekoder HD Philipsa to w Polsce Canal+ załadował do niego ten sam prymitywny soft, co w Mediasatach (to tak jakby to nowego PC wgrywano DOSa, zamiast Windowsa). We Francji w tym samym modelu oprogramowanie było całkowicie inne.
Specyfikacja ?