Bez Sylfka Latkowskiego, nie jest to ten tygodnik co przed rokiem. Właściciele dali się zastraszyć albo poszli na układ z Platformą,w tym kształcie ta gazeta długo nie przetrwa .Latkowski dziennikarz stulecia ,powinien dostać zauważony.Pozdrawiam
Ślązak2015-07-26 15:19
00
niech się wreszcie za niego wezmą. Bo to co on wyprawia to nie jest dziennikarstwo tylko zwykłe szczucie, podjudzanie, naciąganie faktów i niszczenie ludzi. To co on teraz robi z Zatoką sztuki to od razu widać, że to zaplanowane i opłacone działania
Muchol2015-08-06 23:55
00
Latkowski, facet który w czasach pisania we Wprost ciągnął jeden temat przez cztery tygodnie. Z jednej strony to zrozumiałe, ale to było tylko w jego interesie. Tak samo jest teraz, Zatokę atakuje, bo nie ma z czego wyżyć i szuka taniej, tabloidowej sensacji. A szkoda. Zdolny był z niego dziennikarz ale chyba za bardzo leci w komerchę.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Byli dziennikarze „Wprost” uruchomili Kulisy24.com. Naczelnym Sylwester Latkowski. „Dziennikarstwo w interesie publicznym”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (16)
WASZE KOMENTARZE
Bez Sylfka Latkowskiego, nie jest to ten tygodnik co przed rokiem. Właściciele dali się zastraszyć albo poszli na układ z Platformą,w tym kształcie ta gazeta długo nie przetrwa .Latkowski dziennikarz stulecia ,powinien dostać zauważony.Pozdrawiam
niech się wreszcie za niego wezmą. Bo to co on wyprawia to nie jest dziennikarstwo tylko zwykłe szczucie, podjudzanie, naciąganie faktów i niszczenie ludzi. To co on teraz robi z Zatoką sztuki to od razu widać, że to zaplanowane i opłacone działania
Latkowski, facet który w czasach pisania we Wprost ciągnął jeden temat przez cztery tygodnie. Z jednej strony to zrozumiałe, ale to było tylko w jego interesie. Tak samo jest teraz, Zatokę atakuje, bo nie ma z czego wyżyć i szuka taniej, tabloidowej sensacji. A szkoda. Zdolny był z niego dziennikarz ale chyba za bardzo leci w komerchę.