Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Byli dziennikarze Trójki we wspólnym radiu internetowym? „Ciekawy, ale trudny w realizacji pomysł”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (73)
WASZE KOMENTARZE
Hej, też mam wadę wymowy - strasznie seplenie. Chętnie uzupełnię Wasz team rerająco sapiący.
Jako, że Trójka trafia już głównie do grupy wiekowej 30+ albo nawet 40+, to pomysł radia internetowego jest słaby. Magia prawdziwego radia na UKF, to nie to samo co stacja w internecie. Sam udzielałem się kilkanaście lat temu w radiu internetowym. Fajna zabawa ale tylko zabawa. To nie jest prawdziwe radio. Jaka będzie słuchalność radia internetowego w przeciętnym domu? Młodzi nie mają problemy z przestawieniem się na internet ale starsi... to nie świat i nie ich sposób słuchania radia. Poza tym wątpię , by wszyscy dotychczasowi redaktorzy z Trójki na tyle się spięli, by ruszyć wspólnie z takim projektem, tym bardziej, że niektórzy z nich już znaleźli sobie nowe miejsca, jak np. pan Rosiak i "Raport o stanie świata" dostępny na streamach czy pan Andrus pojawiający się w przeróżnych miejscach z większą lub mniejszą częstotliwością.
1) To co się dziej, to finalna demolka, Ale chyba jest konieczna dla obu stron.
2) Nie dobrze, że takie osoby odchodzą ale przecież mogą zjednoczyć się i oferować swoje talenty w inny sposób, tak jak zwykli ludzie na rynku pracy. Nie ma powodów aby byli świętymi krowami na nieusuwalnych pozycjach.
3) Z tego co wiem, gwiazdy w trójce zarabiały bardzo dobre pieniądze + miały możliwości dorabiania na różne sposoby (do tej pory zastanawiam się jak to możliwe, że puszcza się na antenie piosenki kolegi, który dostaje za to tantiemy albo wydaje płytę i promuje koncerty, których jest się organizatorem i beneficjentem?!?)
4) Trójka popełniła jeden grzech - zabetonowania. Antena była zdominowana przez dinozaury, trochę za mało dopuszczano świeżej krwi, a pani Anna zapowiadana jako "młódka" pracowała w niej 20 lat (!). Czas sprawdzić jak wygląda życie poza kloszem. Można uczyć, szkolić, pracować na zlecenia dla kilku wydawców, pisać, działać. Krótko mówiąc, zobaczymy czy to splątanie było definitywne i czy Trójka da radę bez nich a oni bez Trójki.