Jakby był inny prezydent od razu TVP by nie miało mln

I my patologię sponsorujemy. Człowiek się uczy, zdobywa doświadczenie, awansuje na podstawie ciężkiej pracy a panienka K. tylnymi schodami, zgodnie z mottem życiowym, życie jest za krótkie by czekać na swoją kolej. Efekt? Największy kryzys Polskiego Radia w historii. Zarządczy misz masz. Co chwilę nowi dyrektorzy, kierownicy, redakcje. Leszcze bez doświadczenia na antenie. Mobbing, odpływ kilkudziesięciu strategicznych wizerunkowo pracowników. Załamanie współpracy z artystami. Źle realizowana misja publiczna. Spadek wpływów z reklam. Ucieczka sponsorów. Łamane standardy dziennikarskie. Błędy językowe, i merytoryczne, infantylne komentarze, przerażająca nieznajomość historii, literatury, ojczystego języka, muzyki. Prymitywizacja i przekleństwa. I jeszcze kombinatorka z Lichocką ws słuchalności. Polskie Radio nie jest dla słuchaczy. Słuchacz ma się dostosować do bubla wg prezeski Kamińskiej. Wizerunkowy upadek nadawcy publicznego.

Jakby dzięki tym pieniądzom wywalili reklamy z Polskiego Radia to jestem za.
Ale nie. Dalej pewien elektromarket będzie głupawymi reklamami obrzydzać mi słuchanie radia.