Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Browary: warianty bez alkoholu nie są reakcją na ograniczenia reklam piwa w telewizji. Wrócą spoty „z przymrużeniem oka”?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Zacznijmy od tego, że piwo bezalkoholowe nie jest piwem, a Żywiec czy Tyskie to nie browary gdzie warzy się piwo, a fabryki napojów piwopdobnych. Gadanie, że rośnie rynek radlerów i napojów bezalkoholowych przypominających z wyglądu piwo to wciskanie kitu. Co jakiś czas widzę wyprzedaż raderów i innych wynalazków którym kończy się termin przydatności do spożycia. Kiedyś jakąś kolorową Warkę po 50 gr widziałem.
Nie potrzebujemy reklam tzw. "piw" w telewizji. Ja idę do sklepu, mam swój smak, mam Polę w telefonie, coś tam kojarzę z jakich krajów są firmy-właściciele browarów. Wolę polskie browary i piwa a nie "piwa" - a 90% reklamowanych w tv nie da się pić.
W Polin już nie ma polskich piw.
https://businessinsider.com.pl/lifestyle/jedzenie/do-kogo-naleza-polskie-piwa/kx1b3pz