Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Branża eventów i spotkań apeluje do rządu o pomoc. "Nasza sytuacja jest dramatyczna"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
Zgadzam się. To branża, która współdziała z wieloma innymi, czasami bardzo niszowymi, które nigdy nie będą mogły liczyć na wsparcie państwa.
Tylko skad Polska ma brac pieniadze kazdej firmie,ktora domaga sie doplat do wynagrodzen . . ? Mysla,ze Panstwo by dalo swoje pieniadze,a sa to pieniadze z naszych podatkow.
Diody, nagłośnienie, catering, ochrona, sprzątanie, ogromne obiekty, scenografowie - to wszystko działa na potrzeby branży rozrywkowej. Branża rozrywkowa nie jest branżą pierwszej potrzeby. Nie życzę im źle, ale niech sobie poradzą, trudno. Gdy jeden z moich partnerów z dnia na dzień przestał płacić faktury, bo zbankrutował, to też miałem problem. Poradziłem sobie.
Branża rozrywkowa fajnie sobie pożyła, pojeździła po Polsce, popiła, czasem wyskoczyła na Bali czy Kanary, a teraz niech się odnajdzie w nowej sytuacji. Przykro mi.