Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Film o Natalii Janoszek ma już 6 milionów wyświetleń. "Dochody z filmu mogą mieć wpływ na wysokość grzywny i odszkodowania"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (49)
WASZE KOMENTARZE
PO prostu NJ jest wyznawczynią pewnej partii gdzie należy kłamać.
Niezależnie od tego ona mówi i tego jak bardzo chciałby bronić ją autor powyższego tekstu, to każdy sam może sprawdzić że niemożliwe jest znalezienie choćby jednego holywoodzkiego filmu w którym zagrała ta pani. Zagrała jedynie 1 długą rolę w indyjskim filmie którego budżet wynosił 1000 zł i nikt go nie obejrzał. To wszystko. W jedynym filmie z USA jakim udało się jej zagrać, jej rola trwała około 7 sekund i zagrały tam głównie jej pośladki. Normalnie rola życia jak na wielką celebrytkę przystało. Więc Stanowski raczej niczego nie insynuuje w swoim filmie a jedynie stwierdza fakty...
Czy tylko ja mam problem z tym co napisał ten mecenas i jak to zinterpretował serwis? Albo tu jest literówka, albo coś mocno nie pykło: "NIE może być tak, że ktoś na naruszeniu dóbr osobistych buduje majątek i sąd decydując o wysokości odszkodowania, weźmie pod uwagę liczbę odsłon i wysokość dochodów uzyskanych z działalności niezgodnej z prawem" - to w końcu weźmie czy NIE weźmie? Może tak być czy NIE może? :D