Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Bojkot medialny Janusza Korwin-Mikkego? „Albo na stałe, albo wcale” (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (106)
WASZE KOMENTARZE
Szanowna Pani Ewo Wanat. Babą z brodą to jest pani i cała gromadka, która Pani sprowadziła do RDC. A "bałwanem" jest chociażby Pani przyboczny Mike Urbaniak, który wczoraj przed 19 zapowiadał swoją audycję w niewybredny sposób. Więcej pokory. Może wypowie się Pani na temat kierujących po alkoholu?
Problem polega na tym, że on nie powiadomił swoich współpracowników. Gdyby było tak jak mówisz, nikt rozsądny nie wypominałby mu tej współpracy, zresztą w ogóle nie doszłoby do sytuacji.
Tu masz fragment: "Błąd, jaki popełniłem polega na tym, że po wypuszczeniu z aresztu nie poinformowałem swoich kolegów ze struktur podziemnych o podpisaniu tej deklaracji" - przyznał.
Cały tekst tutaj:
http://www.wprost.pl/ar/116819/Boni-podpisalem-deklaracje-wspolpracy-z-SB/
To czy informacje były istotne to jest kwestia uznania, my tego nie wiemy, bo nie znamy tych informacji.
Problemem jest to, że przyznał się do współpracy dopiero wtedy, gdy było to niezbędne, żeby mógł przytulić się do rządowej posady. Oczywiście nie usprawiedliwia to zachowania JKM, ale trochę zmienia postać rzeczy. I każe zastanowić się czy bardziej szkodliwe dla kraju jest uderzenie donosiciela czy jednak powierzanie posady ministra człowiekowi łatwo podatnemu na szantaż. Trudny wybór, co?
wśród chamskich polityków zapomniano o politykach platformy, Stefan Niesiołowski też jest bardzo ekspresyjny, można by było tak o Nim delikatnie powiedziec.