Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Blogerzy bronią pomysłu Orange na reklamę ze skradzionym telefonem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Panie Górecki błędy, błędy.... i to na poziomie podstawówki. O rany!
A co mają, krytykowć? Przecież sami się sprzedają dla reklam i pewnie za parę miesięcy będą jakieś "super akcje" z tymi, co teraz wystawiają laurki dla Maffashion. To, nad czym należy się zastanowić, to raczej sposób dobierania poszczególnych osób do reklam przez samych reklamodawców - niektórym już się w d... poprzewracało.
Pytanie słupów ogłoszeniowych o zdanie na temat innego słupa ogłoszeniowego jest kompletnie bez sensu. Przecież ludzie gotowi zareklamować wszystko (i w dowolnie głupiej formie) nie będą krytykować koleżanki po fachu, która robi dokładnie to samo. Nie będą kręcić bata na własne tyłki.
Starsi pewnie pamiętają powiedzenie "k***a k***ie łba nie urwie". Reakcje "środowiska blogerskiego" (czyli odpytywanej ciągle tej samej grupki liżącej się wzajemnie po zadkach) są potwierdzeniem, że hasło jest wciąż aktualne.
Wspomniane "środowisko" żyje z reklam i funkcjonuje wyłącznie dla nich, choć gęby mają pełne frazesów o "piątej władzy", "niezależności" czy "wiarygodności". Ba, część nierozgarniętych pracowników mediów święcie w te brednie wierzy. Ale czy ktoś widział niezależy i wiarygodny słup ogłoszeniowy, który ma nad czymkolwiek władzę?