Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Jak (nie) działa biuro prasowe Polskiego Radia? Wiele pytań od dziennikarzy, jeden wzór odpowiedzi
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (36)
WASZE KOMENTARZE
bez komentarza
Heh, czego od nich wymagacie? Same nic nie wiedzą i nawet boją się kogokolwiek o cokolwiek spytać, bo doskonale wiedzą, że jedno krzywe spojrzenie i wiatr zmian je zdmuchnie ze stanowisk. Rzecznik prasowy w PR służy wyłącznie do odmawiania komentarza, a o tym, co się dzieje w firmie dowiadują się z Internetu :)
Mobbing, poniżanie, zastraszanie... wszystko co wychodzi ze spółki, redaguje jedna pani dyrektor ;) a ona nie lubi mówić o tym co się dzieje (bo nieformalnie tam rządzi), stąd brak odpowiedzi na pytania dziennikarzy (wina spada na rzecznika i innych, ona jest tylko wice dyrektorem i nic nie może , nie decyduje- formalnie). Pracownicy bojąc się o pracę, stają się marionetkami ludzi, których powinno się już dawno na taczkach wywieźć z radia. Ludzie cierpią, wizerunek spółki skarbu państwa jest zszargany... nie ma nikogo, kto pomógłby tym ludziom i pogonił szkodnika..., który wcale Pis-owi nie pomaga tylko szkodzi i to bardzo.