Program częściowo wraca do domu, po mało udanej przygodzie w TV4. Mam nadzieję, że nie będą oszczędzać na profesjonalizmie. To orogram, który wymaga należytego zainwestowania, bo inaczej robi się z niego wydmuszkę, a nie dobrą rozrywkę.

Jestem zaskoczony powrotem BB. Odnoszę wrażenie, że wyeksploatowali nam się celebryci i trzeba nowych wykreować :)

Weźcie jeszcze raz tego zjeba z ogoloną w gwiazdę głowa który gadał do lalki i zwiał dachem ...

Tylko autorzy tego artykuły zapomnieli o dwóch edycjach BB w 2007 i 2008r. które były emitowane na antenie TV4. Były prowadzone przez Kuba Klawitera który obecnie pracuje dla TVN.