"...przy czym osoby najmłodsze (15-17 lat) najchętniej wybierają ćwiczenia sprawnościowe"
Jakie ćwiczenia sprawnościowe? W tym, wieku dzieciaki mają na myśli SIŁOWNIĘ, a nie nie gimnastykę pokazaną na grafice. Bo czym wytłumaczyć lawinowo rosnącą liczbę wad postawy u dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i wzrost agresji młodzieży? Dominuje SIŁA, a nie SPRAWNOŚĆ, a to są dwie całkiem różne zmienne - połączone w tym badaniu, choć prezentują całkiem inne postawy i motywacje.
Co do biegania i rowerów - cóż, bieganie jeszcze jest najtańsze. Spece od marketingu w sprzedaży rowerów stosują już wszystkie chwyty, aby ta forma była równie kosztowna, co posiadanie samochodu i bez porady doświadczonego cyklisty lepiej się nie wybierać do sklepu. Kolejna branża, w której "cudowna różdżka" jest w rękach specjalistów od uszczęśliwiania i dojenia.
Więc jak ktoś chce zacząć coś uprawiać, wybiera bieganie, bo na rower trzeba wydać za dużo kasy, a sprzęty z marketu są tak marne, że każda wydana złotówka jest jawnym marnotrawstwem. Póki co najzdrowiej jest biegać boso, ale do tego trzeba dojrzeć.
BosyBiegacz2013-04-10 09:10
00
"...przy czym osoby najmłodsze (15-17 lat) najchętniej wybierają ćwiczenia sprawnościowe"
Jakie ćwiczenia sprawnościowe? W tym, wieku dzieciaki mają na myśli SIŁOWNIĘ, a nie nie gimnastykę pokazaną na grafice. Bo czym wytłumaczyć lawinowo rosnącą liczbę wad postawy u dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i wzrost agresji młodzieży? Dominuje SIŁA, a nie SPRAWNOŚĆ, a to są dwie całkiem różne zmienne - połączone w tym badaniu, choć prezentują całkiem inne postawy i motywacje.
Co do biegania i rowerów - cóż, bieganie jeszcze jest najtańsze. Spece od marketingu w sprzedaży rowerów stosują już wszystkie chwyty, aby ta forma była równie kosztowna, co posiadanie samochodu i bez porady doświadczonego cyklisty lepiej się nie wybierać do sklepu. Kolejna branża, w której "cudowna różdżka" jest w rękach specjalistów od uszczęśliwiania i dojenia.
Więc jak ktoś chce zacząć coś uprawiać, wybiera bieganie, bo na rower trzeba wydać za dużo kasy, a sprzęty z marketu są tak marne, że każda wydana złotówka jest jawnym marnotrawstwem. Póki co najzdrowiej jest biegać boso, ale do tego trzeba dojrzeć.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Bieganie najpopularniejszą aktywnością fizyczną Polaków
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
"...przy czym osoby najmłodsze (15-17 lat) najchętniej wybierają ćwiczenia sprawnościowe"
Jakie ćwiczenia sprawnościowe?
W tym, wieku dzieciaki mają na myśli SIŁOWNIĘ, a nie nie gimnastykę pokazaną na grafice. Bo czym wytłumaczyć lawinowo rosnącą liczbę wad postawy u dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i wzrost agresji młodzieży?
Dominuje SIŁA, a nie SPRAWNOŚĆ, a to są dwie całkiem różne zmienne - połączone w tym badaniu, choć prezentują całkiem inne postawy i motywacje.
Co do biegania i rowerów - cóż, bieganie jeszcze jest najtańsze.
Spece od marketingu w sprzedaży rowerów stosują już wszystkie chwyty, aby ta forma była równie kosztowna, co posiadanie samochodu i bez porady doświadczonego cyklisty lepiej się nie wybierać do sklepu.
Kolejna branża, w której "cudowna różdżka" jest w rękach specjalistów od uszczęśliwiania i dojenia.
Więc jak ktoś chce zacząć coś uprawiać, wybiera bieganie, bo na rower trzeba wydać za dużo kasy, a sprzęty z marketu są tak marne, że każda wydana złotówka jest jawnym marnotrawstwem.
Póki co najzdrowiej jest biegać boso, ale do tego trzeba dojrzeć.
"...przy czym osoby najmłodsze (15-17 lat) najchętniej wybierają ćwiczenia sprawnościowe"
Jakie ćwiczenia sprawnościowe?
W tym, wieku dzieciaki mają na myśli SIŁOWNIĘ, a nie nie gimnastykę pokazaną na grafice. Bo czym wytłumaczyć lawinowo rosnącą liczbę wad postawy u dzieci i młodzieży w wieku szkolnym i wzrost agresji młodzieży?
Dominuje SIŁA, a nie SPRAWNOŚĆ, a to są dwie całkiem różne zmienne - połączone w tym badaniu, choć prezentują całkiem inne postawy i motywacje.
Co do biegania i rowerów - cóż, bieganie jeszcze jest najtańsze.
Spece od marketingu w sprzedaży rowerów stosują już wszystkie chwyty, aby ta forma była równie kosztowna, co posiadanie samochodu i bez porady doświadczonego cyklisty lepiej się nie wybierać do sklepu.
Kolejna branża, w której "cudowna różdżka" jest w rękach specjalistów od uszczęśliwiania i dojenia.
Więc jak ktoś chce zacząć coś uprawiać, wybiera bieganie, bo na rower trzeba wydać za dużo kasy, a sprzęty z marketu są tak marne, że każda wydana złotówka jest jawnym marnotrawstwem.
Póki co najzdrowiej jest biegać boso, ale do tego trzeba dojrzeć.
a jak się te % przekładają na miliony?