Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Biedronka reklamami szuka nowych pracowników, oferuje do 3 tys. zł brutto
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (17)
WASZE KOMENTARZE
Kłamstwo ,,premia owszem ale tylko na papierze..praktycznie rzadko który sklep wyrabia budżet,który z miesiąca na miesiąc jest coraz wyższy .To samo dotyczy tajemniczego klienta .Ludzie ciężko pracują ..a klienci niezadowoleni, 2 kasjerów kierownik na zmianie wszyscy na kasie .A gdzie rozłożenie towaru..ciasnota ,,i obietnice bedzie lepiej ...pytam się kiedy może góra pomyśli troszkę
Nie lubię sklepów "Biedronka" - wina jest tylko po ich stronie gdyż nie podoba się mnie niska jakość zdecydowanej większości tego co tam oferują - naturalnie przede wszystkim tych ich własnych śmieciowych produktów. Mam często wrażenie że jak coś tam kupisz - to możesz to potem tylko wyrzucić czyli wybierasz i płacisz za śmieci do wyrzucenia. Nigdy też nie podoba się mnie wygląd tych sklepów - wiocha, tandeta, ciasno w tych sklepach, są brzydkie i paskudne - zatem za mało jest tych jakiś tam pozytywnych aspektów sklepów "Biedronka" aby zmienić zdanie niestety o tym śmieciowym i złym tworze jakim jest sieć tych sklepów... Wielka szkoda tych ludzi którzy muszą tam pracować - sklepy brzydkie i paskudne, jakość towarów w zasadzie śmieciowa, za drogo - tym bardziej że kupujesz tam śmieci które się wyrzuca (...) też szkoda kiedy dany pracownik pracuje ponad wszystko i nic nie ma do powiedzenia, płaca niska - pracuje też na przykład z tymi którzy innych mają gdzieś...
Aha. I to jest taka sama wypłata w Warszawie i w jakiś Mysłowicach?