Np. w Niemczech w niedzielę markiety są zamknięte.Dlaczego Polacy mają pracować w ten dzień?
Jak również w Niemczech można swobodnie pić alkohol NA ULICY. I możesz też spokojnie prowadzić auto po wypiciu jednego piwa (norma 0,5%%). Chcesz to też wprowadzić? Mało tego zarabiają w Euro - chyba czas na zmiane waluty u nas...
We Włoszech, Francji, USA - sklepy zamykane są często o 18:00, knajpy w soboty pracują do 20:00, a w niedzielę żaden duży sklep nie jest czynny. A alkohol czy fajki można kupić w dwóch sklepach na dzielnicę. Ale przecież u nas musi być WOLNOŚĆ, na pewno bogatsze kraje mylą się i nie wiedzą co to zakupy w niedzielę w Biedrze. Czyli: biedak na kasie musi sprzedawać biedakowi piwsko w niedzielę o 21:00.
Dokładnie bo przecież każdy jeśli znajdzie się w potrzebie znajdzie jakiś sklep dyżurny prowadzony przez właściciela a nie musi iść do marketu. To taka dzika satysfakcja i poniekąd "poczucie wyższości" niektórych pracujących od poniedziałku do piątku że JA mam wolne a ty "żuczku" zapieprzaj dla MNIE w "biedrze" bo JA jestem panem i władcą. To JA mogę iść w niedzielę do kina, teatru, restauracji ale TY NIE! Niestety ale niektórzy muszą "tak się dowartościować". Kiedyś pracowałem w handlu i widziałem tych biedaków snujących się po sklepie bez celu w niedzielę tak dla spaceru.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PiS interweniuje w sprawie umowy Biedronki i Poczty Polskiej pozwalającej na handel w niedzielę
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (44)
WASZE KOMENTARZE
Dokładnie bo przecież każdy jeśli znajdzie się w potrzebie znajdzie jakiś sklep dyżurny prowadzony przez właściciela a nie musi iść do marketu. To taka dzika satysfakcja i poniekąd "poczucie wyższości" niektórych pracujących od poniedziałku do piątku że JA mam wolne a ty "żuczku" zapieprzaj dla MNIE w "biedrze" bo JA jestem panem i władcą. To JA mogę iść w niedzielę do kina, teatru, restauracji ale TY NIE!
Niestety ale niektórzy muszą "tak się dowartościować". Kiedyś pracowałem w handlu i widziałem tych biedaków snujących się po sklepie bez celu w niedzielę tak dla spaceru.
Renata Dancewicz po lewej :)
Pomyślałem dokładnie o tym samym!