Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Anna Kalczyńska, Paweł Wroński i TV Republika krytykowani za komentarze po wypadku premier Beaty Szydło
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (43)
WASZE KOMENTARZE
to prawda, że jak już to dawno (kilka dobrych lat temu) chucpa i bezkarność władzy przekroczyła obowiązujące normy. Szkoda, że wtedy, gdy zdarzył się wypadek z udziałem auta, którym jechał prezydent Komorowski redaktor Wroński nie zdobył się na takie komentarze i wnikliwie nie przyglądał kto zawinił komentując zdarzenie w sposób podobny jak teraz. Tym bardziej, że głośno protestowała osoba, którą obciążono zarzutem spowodowania wypadku. Jej dziecko zostało wtedy poszkodowane. Gdzie byli dziennikarze GW, Polsatu, TVN24, superstacji? Gdzie byli kometatorzy gotowi brać udział w kilkugodzinnych relacjach z miejsca zdarzenia, rozmawiający z domniemaną sprawczynią i jej rodziną. Gdzie byli kilka lat temu politycy PO? Odpowiedź brzmi jak u Budki - w PO-wskim państwie takie pseudoniezależne i peudowolne media i tacy u władzy popierani medialnie politycy.
No tak, antyrządowe media krytykowane przez prorządowe wydawnictwa. Może tak więcej obiektywności redakcjo?
Niech Cię Putin na kurs polskiego wyśle, bo po polsku to Ty pisać nie umiesz.