To może powinniśmy urządzić ankietę: Kto jest autorem następujących stwierdzeń: "Na nich łopatka to za mało. Trzeba bejsbola.", " Zarżnąć i wypatroszyć", "Jeszcze dorżniemy watahy". Czy autor słów - "zarżnąć i wypatroszyć" spotkał się z potępieniem na waszym portalu? Uprzejmie proszę o link do takiego artykułu. Potępiam wypowiedź p. Nowosielskiej, nie wyobrażam sobie, żebym mogła się wypowiedzieć w taki sposób o jakimkolwiek polityku, czy to z PiS czy z P. Niemniej jednak wzburza mnie hipokryzja mediów, którzy zauważają, nagłaśniają i potępiają skandaliczne wypowiedzi tylko jednej strony politycznej, a w przypadku takich wypowiedzi drugiej strony - bagatelizują!
Wera2017-04-20 20:32
00
To może powinniśmy urządzić ankietę: Kto jest autorem następujących stwierdzeń: "Na nich łopatka to za mało. Trzeba bejsbola.", " Zarżnąć i wypatroszyć", "Jeszcze dorżniemy watahy". Czy autor słów - "zarżnąć i wypatroszyć" spotkał się z potępieniem na waszym portalu? Uprzejmie proszę o link do takiego artykułu. Potępiam wypowiedź p. Nowosielskiej, nie wyobrażam sobie, żebym mogła się wypowiedzieć w taki sposób o jakimkolwiek polityku, czy to z PiS czy z P. Niemniej jednak wzburza mnie hipokryzja mediów, którzy zauważają, nagłaśniają i potępiają skandaliczne wypowiedzi tylko jednej strony politycznej, a w przypadku takich wypowiedzi drugiej strony - bagatelizują!
Różnica jest taka, że z drugiej strony takie słowa padają bardo rzadko. Na tyle rzadko, że się je pamięta i wylicza - tak jak pani. Tymczasem po tej stronie padają codziennie... i przechodzimy do tego jak do normalnego stanu rzeczy. Dobrze, że ktoś to zauważa i potępia. Ja po prostu od ponad roku nie czytam i nie oglądam żadnych wiadomości politycznych, żeby hołoty nie słuchać i nie oglądać.
Piotr2017-04-21 08:23
00
Dlaczego takie panie tak piszą? Bo je cytujecie! Bo je w ten sposób lansujecie! To najprostszy sposób na zaistnienie w mediach, stanie się osobą publiczną a potem celebrytką, zapraszaną (nie za darmo) do programów wszelakich. Jedna, druga, trzecia skandalizująca wrzutka, życzliwy dziennikarz, który sprawę rozdmucha i już mamy następną gwiazdę mediów. Nie piszcie o tych miernotach to będzie ich mniej w życiu publicznym.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Szefowa departamentu edukacji i komunikacji Ministerstwa Środowiska krytykowana za wpis o kajdankach i szubienicy dla Donalda Tuska
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
To może powinniśmy urządzić ankietę: Kto jest autorem następujących stwierdzeń: "Na nich łopatka to za mało. Trzeba bejsbola.", " Zarżnąć i wypatroszyć", "Jeszcze dorżniemy watahy". Czy autor słów - "zarżnąć i wypatroszyć" spotkał się z potępieniem na waszym portalu? Uprzejmie proszę o link do takiego artykułu. Potępiam wypowiedź p. Nowosielskiej, nie wyobrażam sobie, żebym mogła się wypowiedzieć w taki sposób o jakimkolwiek polityku, czy to z PiS czy z P. Niemniej jednak wzburza mnie hipokryzja mediów, którzy zauważają, nagłaśniają i potępiają skandaliczne wypowiedzi tylko jednej strony politycznej, a w przypadku takich wypowiedzi drugiej strony - bagatelizują!
Różnica jest taka, że z drugiej strony takie słowa padają bardo rzadko. Na tyle rzadko, że się je pamięta i wylicza - tak jak pani. Tymczasem po tej stronie padają codziennie... i przechodzimy do tego jak do normalnego stanu rzeczy. Dobrze, że ktoś to zauważa i potępia. Ja po prostu od ponad roku nie czytam i nie oglądam żadnych wiadomości politycznych, żeby hołoty nie słuchać i nie oglądać.
Dlaczego takie panie tak piszą? Bo je cytujecie! Bo je w ten sposób lansujecie!
To najprostszy sposób na zaistnienie w mediach, stanie się osobą publiczną a potem celebrytką, zapraszaną (nie za darmo) do programów wszelakich.
Jedna, druga, trzecia skandalizująca wrzutka, życzliwy dziennikarz, który sprawę rozdmucha i już mamy następną gwiazdę mediów. Nie piszcie o tych miernotach to będzie ich mniej w życiu publicznym.