Ludzie, bez żartów! Żaden odpowiedzialny, troszczący się o biznes prezes nie powie w trakcie akcji, że może być słabo. Prezesa rozlicza się z wyników. Gdyby zapowiedział od razu cięcia, ludzie pouciekaliby na zwolnienia i redakcje posypałyby się na etapie przygotowań ostatnich numerów.
A tak udało się pewne tematy pozamykać i doszło do redukcji.
Trwa wojna, w której będą ofiary. Im mocniej generał zagrzewa do walki, tym trudniejsza sytuacja jest na polu bitwy. Nie rozumiecie tego?
Ale nie martwcie się też za bardzo. Na własne życzenie przeszedłem podobną do Waszej drogę w podobnie kryzysowym czasie. I żyję, mam się dobrze, od lat pracuję na siebie.
Można? Można! :)
Świadomy2020-04-27 23:31
00
trochę bez sensu tak pisac że "papier umiera" itd, to już nie mozna sobie gazety poczytac tylko trzeba w tym durnym telefonie siedziec albo tylko przed komputerem? jest miejsce na takie czasopisma tylko trzeba chciec to uratowac, akurat forma CD-A byla ostatnio bardzo dobra, zmiana okładki, zdrapki zamiast płyt itd, teksty byly dobre, nie da się tak zyc caly czas przed ekranem.....
Ludzie nie odróżniają jakościowych treści od chłamu. Wydaje im sie, ze wszystko znajda w internecie. No i czytanie jest dla wielu ludzi problematyczne. Prog wejścia jest za wysoki.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Bauer zamyka 7 magazynów i 27 wydań specjalnych, pracę traci 27 osób. Co z "CD Action" i "PC Format"?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (60)
WASZE KOMENTARZE
Ludzie, bez żartów! Żaden odpowiedzialny, troszczący się o biznes prezes nie powie w trakcie akcji, że może być słabo. Prezesa rozlicza się z wyników. Gdyby zapowiedział od razu cięcia, ludzie pouciekaliby na zwolnienia i redakcje posypałyby się na etapie przygotowań ostatnich numerów.
A tak udało się pewne tematy pozamykać i doszło do redukcji.
Trwa wojna, w której będą ofiary. Im mocniej generał zagrzewa do walki, tym trudniejsza sytuacja jest na polu bitwy. Nie rozumiecie tego?
Ale nie martwcie się też za bardzo. Na własne życzenie przeszedłem podobną do Waszej drogę w podobnie kryzysowym czasie. I żyję, mam się dobrze, od lat pracuję na siebie.
Można? Można! :)
Ludzie nie odróżniają jakościowych treści od chłamu. Wydaje im sie, ze wszystko znajda w internecie. No i czytanie jest dla wielu ludzi problematyczne. Prog wejścia jest za wysoki.
Krokiewicz samo zło