Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Barbara Stanisławczyk o Polskim Radiu: 28 mln zł na plusie, koniec prywatyzacji anten przez uprzywilejowanych pracowników
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (57)
WASZE KOMENTARZE
Stanisławczyk zapisze się w historii Polskiego Radia tylko jako marionetka Kaczyńskiego/Czabańskiego, ponura wykonawczyni zarządzonej przez nich brunatnej czystki personalnej oraz skandalicznych zmian programowych.
Ojciec Zimocha był zawsze znakomitym i uczciwym sędziom, a nie "Piotrowiczem". Dlatego w III RP został przewodniczącym Krajowej Rady Sądownictwa.
Jasne. Ojciec Zimocha był w PRL znakomitym sędzią (albo i sędziom) a Kwaśniewski z Millerem wspaniałymi sługami Narodu. Dlatego wszyscy odnaleźli swoje miejsce w III RP, bowiem III RP nagradzała najlepszych. A Tomasza Zimocha przyjęto do Radiokomitetu i nie wyrzucono w Stanie Wojennym bo był równie znamienity.