Pusta baba, która się wypromowała na Playu. Niech mniej piję, albo mniej mówi- tym bardziej, że nic mądrego do powiedzenia nie ma. Ostatnio chwaliła się nowym mieszkaniem, to niech tam przyjmie z 15 "uchodźców"
Serio2021-11-06 14:32
00
Gdyby muzułmanie dostosowywali się do praw i obyczajów panujących w goszczących ich krajach, pewnie nikt by nie zwracał uwagi ilu ich jest w danym kraju i pewnie każdy emigrant z tamtych rejonów byłby czule witany. Niestety rzeczywistość jest zgoła inna i powinniśmy wziąć to sobie do serca, bo w innym przypadku możemy być ofiarami fanatyzmu religijnego i obyczajowego tychże " potrzebujących" uciekinierów.
Marek2021-11-06 14:44
00
Gdyby muzułmanie dostosowywali się do praw i obyczajów panujących w goszczących ich krajach, pewnie nikt by nie zwracał uwagi ilu ich jest w danym kraju i pewnie każdy emigrant z tamtych rejonów byłby czule witany. Niestety rzeczywistość jest zgoła inna i powinniśmy wziąć to sobie do serca, bo w innym przypadku możemy być ofiarami fanatyzmu religijnego i obyczajowego tychże " potrzebujących" uciekinierów.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Barbara Kurdej-Szatan wulgarnie obraziła Straż Graniczną. Play: to jej opinia, dbamy o komunikację z szacunkiem
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (134)
WASZE KOMENTARZE
Pusta baba, która się wypromowała na Playu. Niech mniej piję, albo mniej mówi- tym bardziej, że nic mądrego do powiedzenia nie ma. Ostatnio chwaliła się nowym mieszkaniem, to niech tam przyjmie z 15 "uchodźców"
Gdyby muzułmanie dostosowywali się do praw i obyczajów panujących w goszczących ich krajach, pewnie nikt by nie zwracał uwagi ilu ich jest w danym kraju i pewnie każdy emigrant z tamtych rejonów byłby czule witany. Niestety rzeczywistość jest zgoła inna i powinniśmy wziąć to sobie do serca, bo w innym przypadku możemy być ofiarami fanatyzmu religijnego i obyczajowego tychże " potrzebujących" uciekinierów.
Gdyby muzułmanie dostosowywali się do praw i obyczajów panujących w goszczących ich krajach, pewnie nikt by nie zwracał uwagi ilu ich jest w danym kraju i pewnie każdy emigrant z tamtych rejonów byłby czule witany. Niestety rzeczywistość jest zgoła inna i powinniśmy wziąć to sobie do serca, bo w innym przypadku możemy być ofiarami fanatyzmu religijnego i obyczajowego tychże " potrzebujących" uciekinierów.