Przypominam, że problemy z MUXem trwają już z dobry tydzień. I jakoś nikt nie robił z nich problemu, póki "trochę szwankowało". I psa z kulawą nogą, prócz serwisantów, to nie interesowało.
No i w końcu przyszła awaria, akurat w godzinie, gdy polityk chciał przemawiać. I wtedy nagle wszyscy się budzą i wykrzykują o spisku.
Weźcie się ogarnijcie!

Jak zwykle pisowskie gnidy snuja podejrzenia!
Chorzy ludzie!!

A może należy złożyć doniesienie na Pana Kurskiego - telewizja pod jego rządami straciła oglądalność spadły przychody od prywatnych reklamodawców - typowy przykład świadomego niszczenia firmy - "bo braku kompetencji ludziom z PiS nie można zarzucić"