W Anglii, miejscowości Gateshead wystąpiły u ludzi przypadku krwotoków z nosa.

A nie dziwi Cię fakt, że 5G działa też w innych miejscach na świecie i nie słychać o tym problemie, więc niby o czym krwotok z nosa w jakimś miasteczku ma świadczyć, to żaden dowód, sam siebie ośmieszasz.

W Anglii, miejscowości Gateshead wystąpiły u ludzi przypadku krwotoków z nosa.

A nie dziwi Cię fakt, że 5G działa też w innych miejscach na świecie i nie słychać o tym problemie, więc niby o czym krwotok z nosa w jakimś miasteczku ma świadczyć, to żaden dowód, sam siebie ośmieszasz.

Nie zmienia to absolutnie faktu, że kraje, które pragną realizować sieć 5G w wersji bezprzewodowej poważnie narażają swoich obywateli, ich przyszłe pokolenia na możliwe pogorszenie zdrowia oraz deformacje w obrębie kodu genetycznego, co może prowadzić do zmian kancerogennych. Tylko przewodowy internet jest bezpieczny, zresztą wszystko co kablowe(analogowe) jest sprawdzone bo nie wydziela pola elektromagnetycznego do otoczenia. Po co niepotrzebnie ryzykować, wi-fi wprowadzono u nas i rozpropagowano wszędzie lecz nie wiemy jak to się odbije na kolejnych pokoleniach ludzi, to sieć 5G oraz wi-fi to nieodpowiedzialny hazard na tle zdrowia, istne granie w rosyjską ruletkę.