Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Audycja „Trzecia Strona Księżyca” od stycznia wraca do Trójki
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (38)
WASZE KOMENTARZE
Nie pamiętam przez całe 17 lat - od odwołania Piotra Kaczkowskiego - żeby w tym radiu było na tyle normalnie, żebym nie miał z tyłu głowy tego dyskomfortu związanego z całokształtem tego radia. Jak nie szafa grająca, to tuba propagandowa; jak nie tuba propagandowa, to głupawka; jak nie głupawka to irytująca jedna z drugą "znafczyni muzyki" - miłośniczka alternatywnej techniawy albo specjalistka od kolorowych pisemek. Do tego w najlepszym czasie playlista - na świecie powstało miliony utworów, a my słuchamy w kółko tego samego - nie mam nic przeciwko graniu tego samego, ale nie lubię robienia mnie w konia. "Cuda i dziwy przyrody" na Liście Przebojów 3 - jeden artysta/zespół i kilka jego utworów na Liście (czyżby taki geniusz?) - tu też nie lubię robienia mnie w konia. Wreszcie likwidowanie audycji, które powinny być stawiane za wzór jakości do jakiej Trójka powinna zmierzać (patrz np. TSK, Ossobliwości Muzyczne) a potem ich wspaniałomyślne przywracanie. Pozostawianie przez wszystkie kolejne kierownictwa w trybie "bez zmian" rozwiązań programowych i kadrowych wprowadzonych przez W. Laskowskiego z ekipą. Miało być 20% słuchalności - podobno P. Kaczkowski nie był w stanie tego zapewnić więc rozwalono najlepsze radio w Polsce wmawiając słuchaczom, że tak trzeba - co z tego zostało po latach? I kiedy powróci Program III działający na zasadach, dzięki którym możemy jeszcze powoływać się (czytaj: jechać, wozić się) na wyjątkowość tego radia.
Nie pamiętam przez całe 17 lat - od odwołania Piotra Kaczkowskiego - żeby w tym radiu było na tyle normalnie, żebym nie miał z tyłu głowy tego dyskomfortu związanego z całokształtem tego radia. Jak nie szafa grająca, to tuba propagandowa; jak nie tuba propagandowa, to głupawka; jak nie głupawka to irytująca jedna z drugą "znafczyni muzyki" - miłośniczka alternatywnej techniawy albo specjalistka od kolorowych pisemek. Do tego w najlepszym czasie playlista - na świecie powstało miliony utworów, a my słuchamy w kółko tego samego - nie mam nic przeciwko graniu tego samego, ale nie lubię robienia mnie w konia. "Cuda i dziwy przyrody" na Liście Przebojów 3 - jeden artysta/zespół i kilka jego utworów na Liście (czyżby taki geniusz?) - tu też nie lubię robienia mnie w konia. Wreszcie likwidowanie audycji, które powinny być stawiane za wzór jakości do jakiej Trójka powinna zmierzać (patrz np. TSK, Ossobliwości Muzyczne) a potem ich wspaniałomyślne przywracanie. Pozostawianie przez wszystkie kolejne kierownictwa w trybie "bez zmian" rozwiązań programowych i kadrowych wprowadzonych przez W. Laskowskiego z ekipą. Miało być 20% słuchalności - podobno P. Kaczkowski nie był w stanie tego zapewnić więc rozwalono najlepsze radio w Polsce wmawiając słuchaczom, że tak trzeba - co z tego zostało po latach? I kiedy powróci Program III działający na zasadach, dzięki którym możemy jeszcze powoływać się (czytaj: jechać, wozić się) na wyjątkowość tego radia.
Nie pamiętam przez całe 17 lat - od odwołania Piotra Kaczkowskiego - żeby w tym radiu było na tyle normalnie, żebym nie miał z tyłu głowy tego dyskomfortu związanego z całokształtem tego radia. Jak nie szafa grająca, to tuba propagandowa; jak nie tuba propagandowa, to głupawka; jak nie głupawka to irytująca jedna z drugą "znafczyni muzyki" - miłośniczka alternatywnej techniawy albo specjalistka od kolorowych pisemek. Do tego w najlepszym czasie playlista - na świecie powstało miliony utworów, a my słuchamy w kółko tego samego - nie mam nic przeciwko graniu tego samego, ale nie lubię robienia mnie w konia. "Cuda i dziwy przyrody" na Liście Przebojów 3 - jeden artysta/zespół i kilka jego utworów na Liście (czyżby taki geniusz?) - tu też nie lubię robienia mnie w konia. Wreszcie likwidowanie audycji, które powinny być stawiane za wzór jakości do jakiej Trójka powinna zmierzać (patrz np. TSK, Ossobliwości Muzyczne) a potem ich wspaniałomyślne przywracanie. Pozostawianie przez wszystkie kolejne kierownictwa w trybie "bez zmian" rozwiązań programowych i kadrowych wprowadzonych przez W. Laskowskiego z ekipą. Miało być 20% słuchalności - podobno P. Kaczkowski nie był w stanie tego zapewnić więc rozwalono najlepsze radio w Polsce wmawiając słuchaczom, że tak trzeba - co z tego zostało po latach? I kiedy powróci Program III działający na zasadach, dzięki którym możemy jeszcze powoływać się (czytaj: jechać, wozić się) na wyjątkowość tego radia.