Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Atak hakerski na Facebooka. 50 milionów użytkowników zagrożonych utratą danych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (10)
WASZE KOMENTARZE
Czyżby to był atak ...trafił swój na swojego :) Całe szczęście, że do coraz większej rzeszy ubywateli dociera to, iż produkowanie się na flejtbuku staje się zwykłym obciachem!
Tak to jest jak się bezgranicznie zaufało serwisowi, który ewidentnie dążył i dąży by być jedynym medium społecznościowym dostarczającym wiadomości, rozrywkę( gry, muzyka, wideo) i reklamy sprofilowane tak, abyśmy byli nimi jak najbardziej zainteresowani. Ten serwis podobnie jak Instagram są totalnymi zjadaczami czasu, zaangażowania i zdrowia, a już w połączeniu ze smartfonami to w ogóle, mało tego wiele ludzi doprowadziły do stanów depresyjnych, poczucia osamotnienia i zagubienia, co więcej skupiają uwagę na mało lub wcale nic nie wnoszących do życia treściach powodują brak czasu na rzeczy ważne - jak związki, budowanie prawdziwych i zaufanych relacji w życiu, zakładanie rodziny, myślenie o dzieciach, a więc był zamachem na rodzinność, zamachem na prawidłowe relacje międzyludzkie i społeczne. Należy przypomnieć, że Facebook wszedł do Polski rok po przejęciu władzy przez koalicję PO-PSL w 2008 roku, a Michał Boni rozmawiał wówczas z szefem Facebooka. Podejrzewam, że uruchomienie tego portalu w Polsce nie działo się przypadkiem - celem było rozdrobnienie Polaków, nasilenie podziałów poglądowych, próba drastycznej zmiany mentalności, by ludzie odwracali się od wiary, była też to próba ingerencji w młodych ludzi, by ich popsuć moralnie, czasem bywa nawet tak, że dziewczyny bywają agresywniejsze od chłopaków. Facebook( ale nie tylko on, także Instagram i wiele stron internetowych o tematyce liberalno-lewicowej, a także strony o charakterze mocno erotycznym czy o tematyce brutalnej dla oka) dokonał przez te 10 lat istnienia u nas poważnego uszczerbku i spustoszenia na tle intelektualnym, emocjonalnym i prospołecznym. Na tle intelektualnym ponieważ nie rozwinął żadnej inteligencji, spłycił ludzi, ich słownictwo, zabił kreatywność, twórcze myślenie. Na poziomie emocjonalnym ponieważ ludzie stali się chłodni w prawdziwym życiu, a za bardzo wylewni w sieci, w prawdziwym życiu niechętnie ujawniają swoje emocje i wrażliwość, za to bardzo chętnie dzielą się swoimi emocjami w sieci. Na płaszczyźnie prospołecznej ponieważ kontakty interpersonalne zubożały, rzadziej się spotykamy w rodzinach i wśród znajomych, nie chcemy budować realnych znajomości tylko nawiązujemy setki kontaktów w mediach społecznościowych z których nawet 75% może okazać się powierzchownymi i krótkotrwałymi, bo człowiek nie jest w stanie utrzymywać relacji mając 100, 200 czy 500 znajomych wirtualnych, podczas, gdy w prawdziwym świecie zwykle mamy ich kilka lub kilkanaście, a czasem bywa, że nie ma ani jednego zaufanego. Trzeba wiedzieć, że są dwie strony medalu nadmiernego udziału cyfryzacji w naszym życiu, jedna jest taka, że zapewni nam wiedzę, dostęp do wiadomości, kontaktów, druga zaś jest taka, że może zdeprawować np. poprzez pornografię, brutalne treści itp. W dekadzie 2000-2009 ludzie potrafili jakoś rozgraniczyć świat wirtualny od realnego, w obecnych czasach próbujemy te dwa świat na siłę scalić, czego efektem są chociażby smartfony i koncepcje internetu rzeczy. Popełniamy duży błąd, polegający na tym, że w postępie nie dostrzegamy granic, chcemy stale je przekraczać pomimo realnego zagrożenia poczucia prywatności( media społecznościowe, smartfony, internet rzeczy, skany twarzy oka, palca, dłoni czy głosu, czipy drony, roboty), bezpieczeństwa( drony i roboty służące w wojsku i policji owszem zapewnią bezpieczeństwo, ale taki, że nawet zwykły człowiek będzie się czuł niekomfortowo w obliczu nieustannych kontroli) i zdrowia( sieć 5g o falach definitywnie przekraczających wszelakie normy, których nawet nie ma, może skutkować ryzykiem mutacji komórek w ciele człowieka prowadząc do licznych nowotworów, zagrożone są też małe dzieci i kobiety w ciąży), wi-fi o zbyt dużym zagęszczeniu i mocy także oddziałuje na nas niekorzystnie, smartfonów używa niemal każdy z nas na co dzień - i jak tak wszyscy siedzą obok siebie wlepieni twarzami w te komórki nawet nie zdają sobie sprawy jak sobie szkodzą, można by to porównać do biernego palenia papierosów, tyle tylko, że tutaj "dym" jest niewidoczny i przenika naszą skórę z łatwością, a już tym bardziej kiedy mamy włączoną transmisję danych). Świat idzie w kierunku bardzo niebezpiecznym i nie zdaje sobie sprawy w jakie tarapaty się pakuje, a ci, którzy tak ochoczo podchodzą do tych wszystkich zmian w sferze medialno-marketingowo-cyfrowo-technologicznej będą tego jeszcze bardzo żałować. Ty człowieku nie rób, nie myśl, nie interesuj się i żyj jak gdyby nigdy nic, jedz, pij i baw się, a my cię demokratycznie i w przyjemny sposób zniewolimy, ogłupimy, uzależnimy od siebie i będziesz w pełni sterowalny i przewidywalny, będziesz naszym człowiekiem na naszych usługach, wytresowanym jak zwierzątko cyrkowe. Nie dajcie się zrobić w konia, chytre i cwane jednostki na całym świecie tylko czekają na to abyście im bezgranicznie zaufali, aby mogli doprowadzić do kształtowania się reżimu technokratycznego oplatanego cyfrowym komunizmem( cyfrowa wspólnota - wszelkie dane są i moje i twoje, brak jakiejkolwiek prywatności) przy wsparciu propagandowych, dezinformujących i ogłupiających mediów i wszechwiedzącego i stale głodnego na coraz to większe połacie informacji o ludziach marketingu nawet doprowadzając do tego, że wie co mówisz, a nawet co myślisz. W obecnych czasach dąży się do powstania systemu uniwersalnego, pełnej kontroli z każdej możliwej strony, z którego nikt nie ucieknie, a wszystko następuje przecież w tak przyjemny i demokratyczny sposób, że nikt nie pomyśli o tym, że cokolwiek z tej tzw. rewolucji cyfrowo-technologicznej mogłoby działać na ludzką niekorzyść, gdyż większość ludzi jest mylnie przekonana, że to wszystko dla naszego dobra, że to jedyny cel ten postęp, że tak musi być bo tak jest wszędzie, że to wszystko zapewni bezpieczeństwo, prywatność i zdrowie. Wszystko to jest jednym wielkim zaprzeczeniem i celowo trzyma się ludzi w niewiedzy, bo jak poznają brutalną prawdę to tak się przerażą i tak zmieni się im optyka na świat, że będą liczne protesty i manifestacje, demonstracje przeciwko temu całemu szaleństwu, a przecież nie można do tego dopuścić, ludzi stale trzeba trzymać w niewiedzy. Trzeba się budzić nim będzie za późno.
W sumie mnie jakoś ostatnio często wylogowuje z FB. Może moje konto zhakowali, ehh