Przecież to nie Apple inicjuje takie bzdurne pozwy, tylko ich prawnicy, którzy muszą się wykazać, że są potrzebni i żeby nadal kosić kasę. Wynajdują takie bzdety po całym świecie i z pozycji siły chcą coś ugrać. Jadą na zastraszanie, bo co zwykły człowiek poczuje jak dostanie 600 stron pozwu? Toż to przeczytać trudno, a jakim trzeba być wodolejem, żeby to co tu streszczono w dwóch akapitach rozpisać na ryzę papieru? Niedługo jak ktoś w ubikacji pawia puści to się przyczepią, że brzmiało podobnie do apple.

APPLE piekło chińskich fabryk to bardzo dobry film dokumentalny Warto obejrzec !!! na Vood

chodzi o Apple. Amerykański gigant produkuje swoje gadżety między innymi w Chinach i czuje się zupełnie bezkarny.Wykorzystywanie ludzi,dzieci .

Może w końcu ktoś pokaże tym !@#$%^&, gdzie ich miejsce?