Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Apel w obronie TVN. "Chcę, by decyzja o tym, co oglądam, należała do mnie"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (196)
WASZE KOMENTARZE
Kościół znakuje swój obszar wpływu wodą święconą. Tak długo jak będzie mógł znakować ludzi podczas chrzestu i mszy świętej, będzie traktował ludzi tak jak zwierzęta teren, na który sikają. Zawsze kościołowi przeszkadzało, że ktoś wymyślał ich metody działania. Kościołowi przeszkadza, pokazywanie skąd biorą część swojego kleru. Pokazał to Wojciech Smarzowski w filmie Kler.
Przecież mu to wisi a PiS ma pewnie haki na Prezydenta. Jeżeli nie podpisze, to wybuchnie jakaś afera, bo wzbogacił się na gruncie kupionym od kościoła albo ukradł babci beret. Coś znajdą.
Warto poszukać na świecie, gdzie politycy PiS ukrywają swoje miliony. Pewnie znajdzie się niejedna firma ukryta na Malediwach. TVN dotrze do tego.