Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Anna Streżyńska: UKE i KRRiT osobno są utrudnieniem dla przedsiębiorców, czas to zmienić
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (23)
WASZE KOMENTARZE
Jako urzędniczka podporządkowana obecnemu rządowi może Pani Anna Streżyńska świadomie wpływać na społeczeństwo, opowiadając ludziom bajki. Niech Pani minister cyfryzacji powie nam w procentach, jak małe jest pasmo o którym „wspólnie decydują” UKE i Krrit. Jest to pasmo o szerokości 300 MHz, z czego 250 MHz przypada na telewizję. Koncesje na telewizję są sprzedane na 10 lat, ostatnie sprzedano w roku 2015 r. W tym dziesięcioleciu nie ma już co sprzedawać, bo sprzedano całe pasmo. Dopiero po przejściu na DVB-T2 będzie szansa na dalszy multipleks. Dla radia pozostaje 50 MHz, czego przypada 20 MHz na UKF. Wielkich sztuczek na UKF-ie nie zrobimy, pasmo jest pełne, nie ma co regulować. Pozostaje DAB+ w paśmie VHF III. Tu oddano jeden multipleks Polskiemu Radiu, pozostają dwa wolne i jeden miejski. W przypadku fal AM nie ma co regulować, bo nadawcy rezygnują z tego pasma.
Pasmo powyżej 690 MHz idzie pod internet. Krrit nie reguluje pasmo internetowe. Krrit również nie ma wpływu na pozostałe pasma o szerokości paru 1000 MHz, którym zajmuje się wyłącznie UKE. Po co łączyć urzędy, które regulują inne sprawy.
Jeżeli chce Pani Streżyńska zwiększyć urząd, to niech stara się o fuzje Urząd Regulacji Energetyki (URE), Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE) i Urząd Transportu Kolejowego (UTK). Są to rynki kiedyś państwowe a obecnie należące do różnych podmiotów.
Co to za kłamanie, że UKE nie jest upolitycznione, tylko Krrit jest upolitycznione. Urząd Komunikacji Elektronicznej jest urzędem administracji rządowej podlegający prawu telekomunikacyjnemu, którzy tworzy Sejm. Jeżeli Sejm nie jest polityczny, to kto? A w konstytucji nie jest UKE specjalnie chronione tak jak właśnie Krrit. Czy zapomniała Pani Streżyńska, że już nie jest prezesem UKE, bo udało jest się wejść szczebel wyżej i dla tego twierdzi takie głupoty? Niech połączy swoje ministerium z innymi. Może uda się na tym zaoszczędzić.
Co to za bajki o społeczeństwie obywatelskim, jeżeli rządząca partia nie przeprowadza szerokich konsultacji społecznych i pyta obywateli jak mają wyglądać zmiany? UKE przeprowadzało wielokrotnie konsultacje społeczne a dlaczego nie robi tego ministerium cyfryzacji?
Najlepszym regulatorem rynku jest sam klient. Jeżeli klient jest za leniwy i nie zmienia operatora, to niech się nie dziwi, że jakość usług jest niewystarczająca.
Tylko że Krrit jest w konstytucji bardziej chroniona niż UKE. Trzeba zmienić prawo, żeby ochrona Krrit przed wypływami polityków stała się faktem. Obecnie można obserwować zwiększanie wpływów polityków na wszystkie instytucje. Partii rządzącej przeszkadzało tylko, że nie ich ludzie zasiadają na stołkach. Zachowują się jak wszystkie inne rządy wcześniej.