Na szczęście prawo narodowej republiki kończy się na jej granicach , Internet tak samo jak fale radiowe pokonują granice i stąd ta frustracja.
Sorry, ale Niemcy wprowadzili ustawową karę dla facebooka a Rosjanie powiedzieli, że jak nie będą danych rosyjskich użytkowników przechowywać na serwerach w Rosji to im zakażą działalności. Tyle z tego twojego międzynarodowego internetu. Jak kraj ma możliwości to FB nic nie może.
Widzę dalszy ciąg frustracji wynikający z niemocy , może jeszcze narodowy komunikator się marzy - niby co - narodowa republika zakaże posiadania kont na jakiś portalach ? Po prostu zwykła frustracja, że coś takiego jak facebbok i w kontaktie po prostu sobie są i nie można nic oprócz gróźb zakazania działalności, które mogłyby tylko polegać na zablokowaniu dostępu . Każda próba realizacji takiej groźby czyli odcięcia się od świata zewnętrznego i zrobienia z obywateli zakładników skutkowałaby wykluczeniem z grona państw demokratycznych i zepchnięciem na margines. Przypomnę, że rozmawia się tylko z dużymi krajami, które mają jakieś kłopoty z demokracją i coś w świecie mogą - pionki się marginalizuje.
gość2017-11-09 18:40
00
Poczytałem tak dośc pobieznie o zamiarach kontrolowania przez władze polityczna tresci zamieszczanych na facebooku. Jak zwykle ubiera się perfidne zamiary w szlachetna otoczkę zatroskania .Niby ta cala akcja wynika ze szlachetnych pobudek. A ja powiadam wam ,że to zwyczajne oszustwo,bowiem chcą sobie otworzyc furtkę do zamykania "gebusi" niewygodnym i niepokornym wobec władzy.Nie widze i nie słysze nic ,ażeby przedstawiono katalog "słówek " tzw. "mowy nienawisci" Przecietny uzytkownik pomysli sobie toz to proste ,słowa uznawane powszechnie za obelzywe .No nie jestem tego az tak pewny.To tylko pretekst ,ażeby eliminowac wszelka krytykę władzy.Zawsze mozna bowiem zinterpretowac dana wypowiedż ,jako "mowe nienawiści" Te dwa słowa to taki "wytrych" do stosowania w zwalczaniu wszelkiej krytyki władzy. A na koniec : kto sie boi krytyki? zawsze władza autorytarna. To juz wiecie dlaczego tak chwalona ,bezpodstawnie niejaka Streżynska chce realizować zamówienie "neobolszewii pisowskiej na kontrole facebooka i innych mediów? Lenin zawsze mówił " "kto kontroluje środki przekazu ten może sprawować władzę (absolutna)
Paul OttO Schade2017-11-09 18:43
00
Poczytałem tak dośc pobieznie o zamiarach kontrolowania przez władze polityczna tresci zamieszczanych na facebooku. Jak zwykle ubiera się perfidne zamiary w szlachetna otoczkę zatroskania .Niby ta cala akcja wynika ze szlachetnych pobudek. A ja powiadam wam ,że to zwyczajne oszustwo,bowiem chcą sobie otworzyc furtkę do zamykania "gebusi" niewygodnym i niepokornym wobec władzy.Nie widze i nie słysze nic ,ażeby przedstawiono katalog "słówek " tzw. "mowy nienawisci" Przecietny uzytkownik pomysli sobie toz to proste ,słowa uznawane powszechnie za obelzywe .No nie jestem tego az tak pewny.To tylko pretekst ,ażeby eliminowac wszelka krytykę władzy.Zawsze mozna bowiem zinterpretowac dana wypowiedż ,jako "mowe nienawiści" Te dwa słowa to taki "wytrych" do stosowania w zwalczaniu wszelkiej krytyki władzy. A na koniec : kto sie boi krytyki? zawsze władza autorytarna. To juz wiecie dlaczego tak chwalona ,bezpodstawnie niejaka Streżynska chce realizować zamówienie "neobolszewii pisowskiej na kontrole facebooka i innych mediów? Lenin zawsze mówił " "kto kontroluje środki przekazu ten może sprawować władzę (absolutna)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Anna Streżyńska: Facebook bez prawa do zawieszania kont, sądy będą walczyć z hejtem. Branża podzielona w ocenach (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (32)
WASZE KOMENTARZE
Widzę dalszy ciąg frustracji wynikający z niemocy , może jeszcze narodowy komunikator się marzy - niby co - narodowa republika zakaże posiadania kont na jakiś portalach ? Po prostu zwykła frustracja, że coś takiego jak facebbok i w kontaktie po prostu sobie są i nie można nic oprócz gróźb zakazania działalności, które mogłyby tylko polegać na zablokowaniu dostępu . Każda próba realizacji takiej groźby czyli odcięcia się od świata zewnętrznego i zrobienia z obywateli zakładników skutkowałaby wykluczeniem z grona państw demokratycznych i zepchnięciem na margines. Przypomnę, że rozmawia się tylko z dużymi krajami, które mają jakieś kłopoty z demokracją i coś w świecie mogą - pionki się marginalizuje.
Poczytałem tak dośc pobieznie o zamiarach kontrolowania przez władze polityczna tresci zamieszczanych na facebooku. Jak zwykle ubiera się perfidne zamiary w szlachetna otoczkę zatroskania .Niby ta cala akcja wynika ze szlachetnych pobudek. A ja powiadam wam ,że to zwyczajne oszustwo,bowiem chcą sobie otworzyc furtkę do zamykania "gebusi" niewygodnym i niepokornym wobec władzy.Nie widze i nie słysze nic ,ażeby przedstawiono katalog "słówek " tzw. "mowy nienawisci" Przecietny uzytkownik pomysli sobie toz to proste ,słowa uznawane powszechnie za obelzywe .No nie jestem tego az tak pewny.To tylko pretekst ,ażeby eliminowac wszelka krytykę władzy.Zawsze mozna bowiem zinterpretowac dana wypowiedż ,jako "mowe nienawiści" Te dwa słowa to taki "wytrych" do stosowania w zwalczaniu wszelkiej krytyki władzy. A na koniec : kto sie boi krytyki? zawsze władza autorytarna. To juz wiecie dlaczego tak chwalona ,bezpodstawnie niejaka Streżynska chce realizować zamówienie "neobolszewii pisowskiej na kontrole facebooka i innych mediów? Lenin zawsze mówił " "kto kontroluje środki przekazu ten może sprawować władzę (absolutna)
Poczytałem tak dośc pobieznie o zamiarach kontrolowania przez władze polityczna tresci zamieszczanych na facebooku. Jak zwykle ubiera się perfidne zamiary w szlachetna otoczkę zatroskania .Niby ta cala akcja wynika ze szlachetnych pobudek. A ja powiadam wam ,że to zwyczajne oszustwo,bowiem chcą sobie otworzyc furtkę do zamykania "gebusi" niewygodnym i niepokornym wobec władzy.Nie widze i nie słysze nic ,ażeby przedstawiono katalog "słówek " tzw. "mowy nienawisci" Przecietny uzytkownik pomysli sobie toz to proste ,słowa uznawane powszechnie za obelzywe .No nie jestem tego az tak pewny.To tylko pretekst ,ażeby eliminowac wszelka krytykę władzy.Zawsze mozna bowiem zinterpretowac dana wypowiedż ,jako "mowe nienawiści" Te dwa słowa to taki "wytrych" do stosowania w zwalczaniu wszelkiej krytyki władzy. A na koniec : kto sie boi krytyki? zawsze władza autorytarna. To juz wiecie dlaczego tak chwalona ,bezpodstawnie niejaka Streżynska chce realizować zamówienie "neobolszewii pisowskiej na kontrole facebooka i innych mediów? Lenin zawsze mówił " "kto kontroluje środki przekazu ten może sprawować władzę (absolutna)