Rozumiem ideę, rozumiem przekonanie pani Anny. ale ona nie ma marki tak silnej, by za zwykłą torbę na zakupy wołać 250 PLN.
Jest celebrytką z trzeciej ligi. Torba powinna kosztować nie więcej niż 60-80 PLN.

jest takie nagranie kiedy z wozu realizacyjnego, kiedy to beztalencie miało być wywalone z takiego pierwszego programiku kulinarnego w ddtvn, gdy fajny kucharz A, sprzeciwił się aby to coś ten program wygrało i wtedy zadzwonił telefon z Krakowa od takiego jednego małego co gdy do przemawiał na wiertniczej w mbc podczas np Opłatka przed świętami, trzymał cham łapska w kiedszeni.

Kupować nikt nie zmusza.