bardzo mi przykro ale... (jak już ktoś wcześniej napisał; dzieki!)
Pani Anna pier..... takie zwykłe prawdy :-)
a już ten cały ich super "analityksdowszystkiego" to żenada przecież jest.
Ale klienciska czytaja i wiare daja a szkoda...
a co do QR to przecież wiadomo, że DOMY, AGENCJE, KLIENCI zabili ten "nośnik"
"zeskanuj, zobacz, idz" a tam co ? kuuuu... albo gooow ... a szkoda :-(

To chyba Pan PR manager zczytywał. Ale Pani Anna jest mądrą osobą tylko dlaczego pracuje w takiej firmie??? Co do merytoryki- nic idkrywczego tu nie ma. Niestety

Szanuję Panią Anię, ciekawa wypowiedź. Szkoda tylko, że narzędzia internetowe się nie rozwijają. Oprócz samego złego postrzegania reklamy w internecie - bardziej inwazyjna niż w TV, praktycznie targetowanie nie istnieje. Ostatnio z mojego komputera korzystała w weekend siostrzenica.... od tego momentu jestem bombardowana reklamami produktów dla dzieci, których nie posiadam. Dodatkowo chyba nikt nie założył cappingu, bo widziałam je już setki razy... litości... i popieram wypowiedź powyżej, zżera mi to moje bajty, a to już jest wkurzające... bo nie dość, że muszę obejrzeć coś, czego i tak nie kupię, to dodatkowo za to płacę...