Nie czytam "Angory", ale w obliczu faktu, że jest to jedyne czasopismo radzące sobie w czasie kryzysu słowa drukowanego, komentarze takie jak "eksperta" (panie "ekspert", dziadowskie, a nie "dziadoskie") czy Jarosława Kaczyńskiego są na miarę prawdziwych przygłupów. Przez takie komentarze ludziom na poziomie odechciewa się nie tylko czytać WP, ale w ogóle internet zaczyna być postrzegany jako medium dla hołoty.
mario2011-08-02 11:01
2012
Angora jako jedyne czasopismo radzące sobie w czasie kryzysu słowa czytanego? Co za bzdura. Kto to w ogóle czyta ten lewacki szmatławiec?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
„Angora” promuje się jako magazyn społeczno-gospodarczy a nie z przedrukami
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
Nie czytam "Angory", ale w obliczu faktu, że jest to jedyne czasopismo radzące sobie w czasie kryzysu słowa drukowanego, komentarze takie jak "eksperta" (panie "ekspert", dziadowskie, a nie "dziadoskie") czy Jarosława Kaczyńskiego są na miarę prawdziwych przygłupów. Przez takie komentarze ludziom na poziomie odechciewa się nie tylko czytać WP, ale w ogóle internet zaczyna być postrzegany jako medium dla hołoty.
Angora jako jedyne czasopismo radzące sobie w czasie kryzysu słowa czytanego? Co za bzdura. Kto to w ogóle czyta ten lewacki szmatławiec?
Czytajcie wymiociny z Czeskiej :)
Kupując czosnkowe gadzinówki kupujesz "zdrowy" oddech ;) ;)