Szkoda, że obie panie nie ujawniły PRAWDZIWYCH powodów swojego odejścia z firmy. Miały świetną do tego okazję! Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że w spółce dzieje się coraz gorzej. Mówienie "po udanej współpracy", tylko utwierdza Hajdarowicza w przekonaniu, że nie on jest przyczyną tych wszystkich zmian na gorsze...

Anetki, Andrzejka szkoda to ludzie na poziomie

Królu biznesu Panie Grzegorzu, jak to jest , że pozwala Pan odejść najlepszym z Panią Krawczyk, na czele, to jak strzał w kolano nic to może jest lepszy biznes na kokosach, Powodzenia i na zdrowie (wypijmy za błędy) jak śpiewał Rynkowski.